Unika ról w serialach
Dorota Segda, która kreuje postać chorej na stwardnienie rozsiane Danuty w serialu "Barwy szczęścia", przyznała w jednym z wywiadów, że nie liczy się dla niej popularność, a ról w serialach raczej unika.
Zapytana przez dziennikarza z magazynu "Świat Seriali" o to, czy unika ról serialowych aktorka odparła:
"(...) Prawdą jest, że nie chciałabym kilkanaście razy w tygodniu pokazywać się telewidzom i być kojarzona tylko z jedną rolą. (...) Popularność nigdy nie była moim celem".
Jednak rolę w "Barwach szczęścia" przyjęła. Zrobiła to ze względu na sytuację, w jakiej znajduje się grana przez nią bohaterka.
"Seriale mają dużą siłę rażenia, więc jest szansa, że widzowie dowiedzą się czegoś więcej o stwardnieniu rozsianym" - powiedziała Dorota Segda.
"Ta rola jest także ciekawym wyzwaniem aktorskim" - dodała.