"Przyjaciele" nie powrócą
Courteney Cox jest zaskoczona ostatnimi doniesieniami na temat kontynuacji losów bohaterów serialu "Przyjaciele" na dużym ekranie i twierdzi, że nic jej nie wiadomo o takich planach.
Spekulacje na temat powstania filmowej wersji "Przyjaciół" nie cichną od 2004 roku, kiedy po 10 sezonach zakończono zdjęcia do tego serialu. Ostatnio podsycił je jeden z członków obsady tego sitcomu - James Michael Tyler, który ogłosił, że szóstka serialowych znajomych wkrótce powróci na dużym ekranie.
Tyler, który grał w "Przyjaciołach" postać pracownika kawiarni - Gunthera - oznajmił w jednym z ostatnich wywiadów: "Ten film powstanie na pewno. Jestem w kontakcie z resztą obsady i z tego, co mówią, chętnie wezmą udział w tym projekcie. Ja też w nim zagram".
Teraz jednak Cox - odtwórczyni roli Moniki - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem portalu AOL.com: "Nie ma planów powrotu 'Przyjaciół'. W ogóle sobie tego nie wyobrażam".