"Na dobre i na złe": Będzie ślub?
Ekipa serialu "Na dobre i na złe" po raz pierwszy kręciła zdjęcia za granicą! Ruud (Redbad Klijnstra) zabrał bowiem Bożenkę (Edyta Jungowska) do rodzinnego Amsterdamu, by poznała jego rodziców. W tajemnicy przed nią zaplanował też oświadczyny i ... ślub!
"To będzie wycieczka wakacyjna" - opowiada Edyta Jungowska.
"Para wybierze się do Holandii zamiast na słoneczną riwierę. Mamusia (Grażyna Zielińska) będzie z tego powodu niepocieszona i zła, bo co to za zwyczaje?! Przecież rodzice Ruuda powinni przyjechać tutaj, do kraju wybranki ich syna, a nie że ona jedzie w depresje holenderskie! Przecież u nas jest wszystko! Chcesz morze, masz morze, chcesz góry, masz góry" - dodaje aktorka.
Rodzice Ruuda (Rick Nicolet i Theo Pont), jak większość Holendrów, okażą się ludźmi otwartymi i bezproblemowymi. Gdy podczas posiłku Bożenka odmówi napicia się wina i wyzna, że miała problemy z alkoholem, oni ... złożą jej gratulacje z powodu zwalczenia nałogu. Atmosfera natychmiast się rozluźni.
W czasie pobytu w Amsterdamie nie obejdzie się jednak bez zgrzytów między Bożenką a Ruudem. Powód? Pielęgniarka będzie zazdrosna o to, że ukochany kontaktuje się przez Skype'a z nową anestezjolog Iwoną (Karolina Gorczyca). A ten, zamiast się tłumaczyć, poprosi Bożenkę o rękę!
Oświadczyny to tylko jedna z niespodzianek, jakie Ruud zaoferuje Bożence. Czeka ją romantyczny rejs motorówką po amsterdamskich kanałach i spacer po targu kwiatowym. Młodzi będą także zwiedzać ulubione miejsca Ruuda.
"Wszystkie lokalizacje wybrał Redbad, który urodził się w Amsterdamie, więc w pewnym sensie był przewodnikiem podczas zdjęć" - mówi Jungowska.
Ojciec Van Graffa podaruje Bożence nowy rower, a mama lekarza, idealny bukiet kwiatów. Niespodziewanie Ruud poinformuje narzeczoną, że za dziesięć minut ... biorą ślub. Okaże się, że Bożenka o niczym nie wie. Jak zareaguje na taką niespodziankę?
Więcej czytaj w magazynie "Świat seriali"