Mniej widzów, więcej pieniędzy
Przeniesione na piątek premierowe odcinki "Na dobre i na złe" mają mniej widzów, ale generują wyższe przychody reklamowe.
Jak wynika z danych AGB Nielsen Media Research, trzy pierwsze odcinki w nowym czasie emisji przyciągnęły przed telewizory średnio 4,60 mln widzów, a udział w rynku w tym czasie antenowym ukształtował się na poziomie 27,96 proc.
Serial zapewnił Dwójce pozycję lidera wieczornego pasma. Na drugim miejscu uplasowała się TVP1, której nowa propozycja serialowa zainteresowała 21,27 proc. widowni, a trzecie miejsce zajął TVN z 19,16 proc. udziału w rynku.
Powtórki "Na dobre i na złe" odnotowały większą oglądalność. Losy lekarzy z Leśnej Góry śledziło w styczniu w niedzielne popołudnia średnio 4,99 mln widzów, a udział stacji w rynku wyniósł 36,75 proc.
TVP2 była także najchętniej wybieranym kanałem w tym paśmie. Kolejne miejsca należały do telewizyjnej Jedynki, którą oglądało 18,80 proc. widzów i Polsatu z 10,70 proc. udziału w rynku.
Reklamy przy premierowych emisjach serialu zapewniły stacji dotąd średnio 580 tys. zł za odcinek. Niedzielne powtórki, mimo wyższej oglądalności, odnotowały zyski na poziomie 430 tys. za odcinek (wg cennika, bez rabatów).
"Na dobre i na złe" zadebiutowało na antenie Dwójki w listopadzie 1999 r. Obecnie stacja nadaje dziesiąty sezon produkcji.
