Michael Jackson w "Glee"?
Serial "Glee" naprawdę nabrał rozpędu i najwidoczniej nie może się zatrzymać. W jednym z odcinków drugiej serii, uczniowie McKinley High School zaśpiewają repertuar samego Michaela Jacksona lub... samego Bruce'a Springsteena! Szykuje się prawdziwa uczta.
Twórcy "Glee" nie bez przyczyny chcą zadedykować odcinek jednej z ikon muzyki, ponieważ okazja ku temu jest równie wielka.
Szóstego lutego w Stanach jest bowiem prawdziwie, choć nieoficjalne święto: Super Bowl, czyli finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim zawodowej ligi NFL.
Zawody transmituje stacja Fox, która ma wówczas wielomilionową publiczność - wszystko zatem musi być doskonałe i dopracowane do perfekcji.
Na razie trwają jeszcze rozmowy, która z zaproponowanych gwiazd będzie bohaterem odcinka: Michael Jackson czy Bruce Springsteen. W efekcie nie wiadomo czy w "Glee" przyjdzie nam usłyszeć: "Bad" i "Billie Jean" czy "Born in the USA" i "Streets of Philadelphia".
Przypomnijmy, że na tę chwilę powstały odcinki "Glee" poświęcone muzyce m.in. Madonny i Britney Spears.
Głównym bohaterem serialu "Glee" jest nauczyciel języka hiszpańskiego, w jednej z amerykańskich szkół średnich, Will Schuester, który chcąc przywrócić szkolny chór do dawnej świetności, postanawia zostać jego kierownikiem.
Zbiera grupę uczniów i w ten sposób powstaje zespół. Jednak w jego skład nie wchodzą piękni, zdolni i popularni młodzi ludzie, tylko zbiór różnorodnych i mało popularnych osobistości.
Nauczyciel nie spodziewa się jednak przeciwności, jakim będzie musiał stawić czoło: od niechęci i sceptycyzmu uczniów do podłych intryg trenerki szkolnej drużyny cheerleaderek.
Oto próbka tego, co znas może czekać, gdy zwycięzcą okaże się "Król popu":
Chcesz obejrzeć swój ulubiony serial, film, teleturniej? Sprawdź nasz program telewizyjny - mamy na liście aż 193 stacje!
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl