"Majka". Godnie zastąpi "BrzydUlę"?
Wielkie uczucie zaskakuje Majkę i Michała, rujnuje ich plany, ale daje też wielką szansę. Czy zdołają ją wykorzystać? Trudna miłość, marzenia i kłopoty młodych mieszkańców Krakowa w nowym serialu.
Majka (Joanna Osyda) i Michał (Tomasz Ciachorowski) dokładnie zaplanowali swoje życie. Ich ścieżki nie miały się przeciąć...
Ona, ambitna studentka krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, laureatka wielu konkursów fotograficznych, ma szansę na wymarzone stypendium we Florencji. To wstęp do wielkiej, międzynarodowej kariery. Przygotowuje się więc do wyjazdu z kraju.
On jest krakowskim architektem, zamożnym współwłaścicielem biura projektowego, synem bogatego twórcy konsorcjum budowlanego i mężem pięknej Aleksandry (Marieta Żukowska). Majka i Michał żyją w swoich światach, ale los ma wobec nich inne plany...
Najpierw będzie kolizja na ulicy, a jakiś czas potem oboje trafią do tej samej kliniki. Dziewczyna przyjdzie tam na badania. Michał zaś znajdzie się tam w związku z planowanym zabiegiem sztucznego zapłodnienia kobiety, która ma zostać matką zastępczą jego dziecka. Aleksandra twierdzi bowiem, że nie może zajść w ciążę. Klinika będzie oblężona przez pacjentki w związku z akcją darmowych badań. Panujący tam chaos doprowadzi do pomyłki, która zmieni życie Majki.
Zamiast jechać do Włoch, dziewczyna będzie musiała szukać pracy w Krakowie. I wtedy znowu trafi na Michała, tym razem jako fotograficzka pracująca dla jego firmy.
W serialu historia uczucia dwojga młodych ludzi jest wpleciona w życie ich bliskich, przyjaciół i znajomych. Poznamy niebyt zamożną, ale bardzo ciepłą, artystyczną rodzinę Majki. Jej przeciwieństwem jest krąg ludzi otaczających Michała. Tu trwa skomplikowana gra o fortunę, zbudowaną przez jego chłodnego, apodyktycznego ojca. Marzy o niej Aleksandra. Chce raz na zawsze zapomnieć o swoim rodzinnym skromnym domu i oddać się uciechom światowego życia.
Będziemy też śledzić walkę konkurencyjną między firmami: Michała i Stefana Lisowskiego (Andrzej Andrzejewski). Będzie podkradanie klientów, pomysłów, niszczenie danych i projektów. Twórcy serialu obiecują, że wciągnie nas akcja i oczarują plenery Krakowa.
O tym, czy nowa produkcja telewizji TVN dorówna pod względem poziomu realizacji i oglądalności "BrzydUli", jej niedawnej sztandarowej pozycji, będzie się można przekonać już niebawem. Najbliższy odcinek serialu "Majka" zostanie bowiem wyemitowany już w poniedziałek, 4 stycznia, o godz. 17:55.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych serialach i podyskutować o nich, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl.
Zobacz także:
Przebije popularnością "BrzydUlę"?
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"
