"M jak miłość" na początek...
Uwielbia grać w zośkę i piłkę nożną. To, że zostanie aktorką, wywróżyła sobie w andrzejki, gdy miała... siedem lat! Rola Majki to pierwsze poważne wyzwanie. Czy jej bohaterka zaprowadzi Pawła przed ołtarz?
Co Laura Samojłowicz sądzi o pracy w serialu "M jak miłość"? Czy to dobry początek kariery aktorskiej? "Bardzo dobry! To, że dostałam szansę w takim serialu, jest miłe. Zrobię wszystko, by podołać wyzwaniu. Cieszę się, bo Majka, która jest moją pierwszą poważną rolą, to wielowymiarowa postać" - mówi aktorka w wywiadzie dla "Świata seriali".
Majka i Paweł wyraźnie mają się ku sobie. Kiedy przełamią pierwsze lody?
"Będą się do siebie zbliżać i oddalać, jak w życiu. Majka interesuje się Pawłem (Rafał Mroczek), bo to zupełnie inny facet niż przykładni, spokojni studenci, których poznała na uczelni. To znajomość korzystna dla obu stron. Majka może nauczyć się od Pawła dorosłego życia, a on spokoju i tego, by nie działać pochopnie" - dodaje.
Rozmawiał Kuba Zajkowski. Pełną wersję wywiadu można przeczytać w najnowszym numerze "Świata Seriali".