Foremniak z głową w chmurach
I to w jakich chmurach! Małgorzata Foremniak, bohaterka seriali "Na dobre i na złe" oraz "Teraz albo nigdy", mierzy naprawdę wysoko - wyruszyła w podróż na czarny ląd, gdzie zamierza zdobyć Kilimandżaro, szczyt zwany "dachem Afryki".
Aktorka od dawna chciała wspiąć się na 5895 metrów i zdobyć najwyższą górę Afryki.
Dopiero propozycja ze strony z 12 kobiet, poznanych w trakcie warsztatów aktywizacji zawodowej, stała się dla niej wystarczającym impulsem, by podjąć wyzwanie.
Foremniak postanowiła wykorzystać swoją popularność, aby nagłośnić działania Stowarzyszenia "Kilimandżaro" - organizacji, która na różne sposoby pomaga kobietom w ich kłopotach. To właśnie z przedstawicielkami tego stowarzyszenia oraz z doświadczonym polskim alpinistą Leszkiem Cichym, Foremniak przedziera się przez śniegi Kilimandżaro.
Aktorka intensywnie przygotowywała się do czekającego ją wysiłku - codziennie od kilkunastu do kilkudziesięciu razy, obładowana wielkim plecakiem z książkami i w butach trekkingowych, wychodziła na szóste, czasem nawet ósme piętro. Przed samym wyjazdem nadwyrężyła mięśnie, ale na szczęście kontuzja nie była bardzo poważna.
Foremniak już dwukrotnie była w Afryce jako Ambasador Dobrej Woli UNICEF. Tym razem zamierza pomóc kobietom w Polsce, ale przede wszystkim jest to dla niej podróż duchowa, w której odnajdzie siebie:
"To takie spotkanie z sobą, jakby kolejna przygoda i spotkanie tego, kim się naprawdę jest... Codziennie jesteśmy kimś innym, a nowe sytuacje, nowe wyzwania, które mamy w życiu otwierają nam nowe informacje o nas samych" - powiedziała w rozmowie z INTERIATV.
O wyprawie na Kilimandżaro nie tylko Małgorzata Foremniak: