"FlashForward" nie pobije "Lostów"
Zapowiadany jako hit obecnego sezonu w amerykańskiej telewizji, serial "FlashForward: Przebłysk jutra" rozczarował wynikami już na samym starcie. Produkcja niespodziewanie straciła widzów już podczas emisji 2. odcinka (około 2 mln)! Pomimo tego, twórcy nowej produkcji stacji ABC otrzymali już zamówienie na realizację pełnej serii.
24 września amerykańska telewizja ABC rozpoczęła emisję serialu "FlashForward: Przebłysk jutra", który od samego początku porównywany był do innej produkcji stacji, "Lost: Zagubionych". W związku z tym, obraz został okrzyknięty hitem jeszcze przed swoją premierą.
Powodzenie serialu mieli zapewnić m.in. aktorzy znani z "Lost" - Domninic Monaghan (Charlie Pace) i Sonya Walger (Penny Widmore). Niestety na razie nic nie wskazuje na to, że "FlashForward" powtórzy spektakularny sukces, jaki osiągnęło dzieło J.J. Abramsa.
Nowy serial opowiada o skutkach wydarzenia o globalnym zasięgu. Na 2 minuty i 17 sekund cała ludzkość w tym samym momencie traci świadomość. W tym czasie każdy człowiek widzi to, co przydarzy mu się w przyszłości...
Pierwszy sezon pokaże widzom szczegóły śledztwa, mającego dociec przyczyny tego zdarzenia, a także pokazać, czy wizje bohaterów rzeczywiście się sprawdziły.
Zobacz trailer "następcy Lostów":
Stacja ABC do realizacji "FlashForward" zaangażowała znane nazwiska. Produkcję firmuje przede wszystkim David S. Goyer, scenarzysta m.in. "Mrocznego miasta" i "Batmana - Początku" oraz reżyser "Niewidzialnego" i "Nienarodzonego".
Główną rolę agenta FBI Marka Benforda gra wybitny kinowy aktor Joseph Fiennes. W pozostałych rolach oglądać można m.in. Jacka Davenporta i Johna Cho, a także wspomnianych Monaghana i Walger.
Serial powstał na podstawie powieści Roberta J. Sawyera, a jego akcja została rozplanowana na trzy do pięciu sezonów. Czy serial poprawi swoje wyniki? Dowiemy się wkrótce.
Przypomnijmy, że od 14 listopada serial "FlashForward: Przebłysk jutra" będą mogli oglądać także widzowie stacji AXN Polska.