Dramat w "Na dobre i na złe"
W serialowym szpitalu w Leśnej Górze ("Na dobre i na złe") pojawią się nowi pacjenci. To uchodźcy z Czeczenii, którym życie uratuje Zosia (Małgorzata Foremniak) i Jakub (Artur Żmijewski) Burscy.
Małżeństwo Burskich będzie świadkiem wypadku, jakiego ulega ciężarówka z ukrytymi wewnątrz nielegalnymi emigrantami z Czeczenii. Lekarze natychmiast zareagują na dochodzące z wewnątrz stukanie i wołanie o pomoc.
Po otwarciu drzwi do chłodni ich oczom ukaże się dramatyczny widok: silne twarze, odmrożone kończyny, pokryte szronem głowy. na pierwszy rzut oka wszystko jest jasne - to stan hipotermii.
Zosia od razu spieszy na pomoc Aidzie (Madina Ersmikowa) i jej dziecku. Kobieta wpada w rozpacz, gdy okazuje się, że jej mąż nie przeżył podróży. Burski zajmuje się odmrożoną stopą innego z uchodźców - Rahida (Mansur Amkhadow). Jeszcze chwila pobytu w chłodni a pasażerowie zamarzliby jak przewożone razem z nimi karpie...
Dramatyczny odcinek wyemitowany zostanie w niedzielę, 21 grudnia.