Dorociński gra z bezdomnymi
Trwają zdjęcia do najnowszego filmu Kasi Adamik zatytułowanego "Boisko bezdomnych". Film opowiada o drużynie piłkarskiej, której członkami są bezdomni mężczyźni, przedstawia ich perypetie, zmaganiach z trudną przeszłością i walkę o teraźniejszość.
Akcja rozgrywa się w czasach współczesnych na Śląsku, w Warszawie i zagranicą. Pomysłodawczynią historii jest mama Kasi Adamik, Agnieszka Holland.
"Po przeczytaniu artykułu o mistrzostwach świata bezdomnych w piłce nożnej, mama przyszła do mnie z propozycją zrobienia takiego filmu" - mówi Adamik.
"Jest to realistyczna opowieść osadzona w trudnych realiach, ale jednocześnie pełna nadziei, ukazująca drogę do światła. Film ten pokazuje także, że przez sport, wspólnotę i przyjaźń można wyjść z bezdomności i znaleźć cel w życiu" - dodaje.
Autorem scenariusza jest Przemysław Nowakowski, a główny bohater filmu to Jacek Mróz - czterdziestoletni, kiedyś dobrze zapowiadający się zawodnik piłkarskiej reprezentacji Polski. W tę rolę wcielił się znany z "Pitbula" Marcin Dorociński.
"Mój bohater z powodu kontuzji stracił wiarę w sens życia i z dnia na dzień znalazł się na ulicy. Jego przykład pokazuje, że bezdomność może przydarzyć się każdemu. Starałem się przybliżyć sobie świat bezdomnych poprzez rozmowy z nimi i obserwację ich życia. Pomogło mi to w zrozumieniu postaci Jacka Mroza, choć zdaję sobie sprawę, że aby zrozumieć bezdomnego trzeba po prostu nim być" - opowiada aktor.
W rolach pozostałych członków drużyny zobaczymy np. Jacka Poniedziałka, Bartłomieja Topę, czy czeskiego aktora Jiriego Machacka. Film realizowany jest przez Studio Filmowe TOR, a na ekranach kin prawdopodobnie zobaczymy go na wiosnę przyszłego roku.