Czy naprawdę jest "żoną idealną"?
On jest człowiekiem władzy, ona kurą domową. Gdy jednak wybucha skandal, żona buntuje się. Julianna Margulies za rolę Alicii Florick w serialu "Żona idealna" dostała Złoty Glob.
Nagroda dla najlepszej aktorki w serialu dramatycznym bardzo ją zaskoczyła.
"Wiedziałam, że rola zdradzanej przez wpływowego męża gospodyni domowej, która po jego aresztowaniu zaczyna życie od nowa, szalenie spodobała się feministkom. Nie przypuszczałam jednak, że podbije cały świat!" - śmieje się Margulies.
Piękna aktorka z Nowego Jorku, znana m.in. z ról w serialach "Ostry dyżur", "Na granicy prawa", "Rodzina Soprano" i "Hoży doktorzy", teraz już wie, jak smakuje sława, ponieważ w krótkim czasie zrobiło się o niej bardzo głośno.
"Po emisji pierwszego odcinka Żony idealnej byłam zaskoczona. Sprzedawca gazet w kiosku tuż pod moim mieszkaniem na Manhattanie widywał mnie od wielu lat, a teraz nagle poprosił o autograf! Nie powiem, to miłe. Dopóki przypadkowi ludzie na ulicy nie staną się natarczywi, jest ok" - przekonuje artystka.
Aktorka przyznaje, że jest wiele rzeczy, które urzekły ją w Alicii Florick.
"To była kobieta, która całe swoje jestestwo skupiła na zadowalaniu męża - zamożnego, ustosunkowanego człowieka władzy, który pewnego dnia stał się pośmiewiskiem tłumów. A ona razem z nim! Ale okazała się silniejsza i przekuła niefart w siłę, dzięki której rozpoczęła nowe życie" - opowiada Margulies.
Początkowo jej bohaterka staje się jednak pośmiewiskiem.
"Bo wychodzi na jaw, że Peter (jej mąż, grany przez Chrisa Notha - przyp.red.) miał romans z luksusową prostytutką, a Alicia była tą naiwną, która do samego końca nic nie wiedziała. Z miejsca zakochałam się w jej skomplikowanej naturze. Pani Florrick zawsze myślała, że jej życie będzie toczyć się jednym torem. Zbudowała świat, w który bezgranicznie wierzyła. Doglądała dzieci, dbała o męża. Wiedziała, gdzie jest jej miejsce. Zawsze potępiałam kobiety, które pokornie służyły swojemu mężczyźnie. Alicia sprawiła, że to się zmieniło. Pomyślałam, że granie kogoś takiego będzie fantastyczną przygodą" - twierdzi niegdysiejsza gwiazda "Ostrego dyżuru".
Artystka wyznaje, że było jej dosyć ciężko zmierzyć się z rolą ozdoby wpływowego mężczyzny.
"Wydaje mi się jednak, że praca na planie Żony idealnej nauczyła mnie ogromnego szacunku dla takich kobiet. Nie osądzam ich już tak surowo" - kończy aktorka.
Serial "Żona idealna" można oglądać na kanale Hallmark w każdą środę o godz. 21:00.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych serialach i podyskutować o nich, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl.
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień".