Bez Brodzik i Małaszyńskiego
Bez Joanny Brodzik i Pawła Małaszyńskiego. Ekipa "Magdy M." rozpoczyna zdjęcia do nowego serialu.
"To będzie opowieść o pięknych 20-, 30-letnich niepoprawnych marzycielach, którzy na różne sposoby próbują odnaleźć się w życiu, szukając przyjaźni i miłości. Trochę romantyczna, trochę obyczajowa, z dawką dobrej ironii" - zapowiada Dorota Chamczyk, producentka ze strony TVN. Zastrzega jednak, że nie będzie to kopia "Magdy M.".
"Nowy serial będzie miał podobny klimat, ale mamy tu innych, młodszych bohaterów i inne konfiguracje męsko-damskie. Żadna z postaci nie będzie się wysuwać na pierwszy plan, tak jak tytułowa bohaterka w poprzedniej produkcji. Nasi bohaterowie to grupa przyjaciół" - tłumaczy.
W produkcji, która nie ma jeszcze tytułu, zobaczymy Mateusza Damięckiego, Rafała Królikowskiego oraz... znanych z "Magdy M." Bartka Kasprzykowskiego i Martę Żmudę-Trzebiatowską. Partnerować będą im m.in.Agata Buzek i Katarzyna Maciąg.
"TVN jest do bólu konsekwentny. Magda M. była kierowana do wielkomiejskich japiszonów, oglądała ją publiczność w wieku 16 - 49 lat (najbardziej cenna z punktu widzenia reklamodawców). Z nową produkcją będzie podobnie. To ma być serial do widzów z górnej półki, bo tacy przynoszą zyski" - tłumaczy "Dzienikowi" Adam Szynol, medioznawca z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Na razie zaplanowano 13 odcinków nowego serialu. Twórcy nie wykluczają jednak kontynuacji. Wszystko zależy od widzów.