Aktorzy "Majki" wspominają...
Zanim bohaterowie serialu "Majka" pojawią się na krakowskim Rynku Głównym, by wziąć udział Koncercie Przyjaciół "Majki", spotkali się ze swoimi fanami w warszawskim Empiku. Okazja? Produkcja TVN-u trafiła właśnie na płyty DVD.
Joanna Osyda, Tomasz Ciachorowski, Andrzej Deskur i Bogusław Kudłek, czyli Majka, Michał, Wiktor i Bartek, odpowiadali o blaskach i cieniach popularności, pracy na planie, urokach Krakowa, w którym realizowany jest serial, oraz o swojej reakcji na wieść o tym, że dostali rolę.
Joanna Osyda, wówczas studentka drugiego roku szkoły filmowej w Łodzi, wspominała o niełatwej decyzji, jaką była konieczność przejścia na indywidualny tok nauczania. Andrzej Deskur żartował, że gdyby wiedział, że w Krakowie będzie pracował na planie i w teatrze, to by się z tego miasta pięć lat temu nie wyprowadził. Bogusław Kudłek cieszył się, że dzięki "Majce" mógł znowu zamieszkać w rodzinnym domu w Krakowie. Tomasz Ciachorowski natomiast przypominał sobie "trójkąt bermudzki", to znaczy kursowanie między Warszawą, gdzie grał w "Złotopolskich", Zieloną Górą, w której miał akurat premierę w teatrze i Krakowem, w którym odbywały się castingi do "Majki".
Dowiedzieliśmy się też, za co aktorzy cenią swoich bohaterów. Joanna Osyda podziwia Majkę za temperament, Tomasz Ciachorowski zazdrości Michałowi uporu i determinacji, Bogusław Kudłek kocha Bartka za to, że jest taki pokręcony, a Andrzej Deskur ma wiele wyrozumiałości dla Wiktora, bo, jak twierdzi, słabym ludziom należy pomagać. Aktor przyznał, że prywatnie bardzo różni się od Wiktora.
- Cały czas udowadniam, że jestem kimś innym w życiu niż w serialu. Czyli, że jestem miły, sympatyczny, a nie taka kreatura jak Wiktor. Dostałem od fanki bardzo miły list ze zdjęciem, w którym prosiła o autograf. Napisała: "Jest pan moim ulubionym aktorem, chociaż gra pan taką szuję, że tylko walić w pysk - wspominał z uśmiechem Andrzej Deskur, dodając, że jego bohatera czeka duża zmiana - stanie się o wiele ważniejszy niż do tej pory, będzie go więcej na ekranie i więcej będzie mieszał.
Z kolei Joanna Osyda dzięki swej bohaterce ma przywileje u taksówkarzy. - Korporacja taksówkarska, z usług której korzystam, wie, że "pani Joanna" to Majka, dlatego taksówkarze zawsze przyjeżdżają na czas i dowożą mnie błyskawicznie tam gdzie chcę - powiedziała aktorka, dodając, że Majka zaskoczy nas swą osobowością i charakterem.
Na tych, którzy chcieliby wiedzieć, co dalej, czekają nowe odcinki serialu. Ci natomiast, którzy chcieliby powspominać, mogą sięgnąć po DVD, którego premiera była okazją do spotkania z aktorami serialu.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl