"24 godziny" w kinie?
Kiefer Sutherland z umiarkowanym entuzjazmem odnosi się do pomysłu na kinową wersję serialu "24 godziny". Nie chce bowiem, by na realizacji filmu ucierpiała telewizyjna produkcja.
Zdobywca nagrody Emmy i Złotego Globu jest przekonany o kinowym potencjale "24 godzin", przyznaje jednak, że pomysł filmu, opartego na serialu może rozgniewać... przepracowanych scenarzystów.
"Pewnie nakręcimy ten film pewnego dnia, jeśli fani nadal będą zainteresowani" - rzucił Sutherland. Zastrzegł jednak, że praca nad filmem to dodatkowe zajęcie dla scenarzystów.
"Dla scenarzystów ciężkie jest już samo przebrnięcie przez cały sezon. Oni są świetni, ale wyobraźcie sobie - to jakby napisać dwanaście filmów w ciągu roku. A potem muszą wymyśleć zupełnie nową historię na kolejny sezon" - Sutherland docenia pracę scenarzystów.
"Kiedy ostatecznie zakończymy pracę nad serialem, wtedy pomyślimy o filmie"- zakończył aktor.