Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach też świętowali zdobycie Oscara

"Całe życie z Oscarami. A jednak nigdy nie było bliżej, niż tej nocy. Wielkie gratulacje dla twórców 'Co w duszy gra' i wielkie podziękowania dla Disney Polska za uczynienie nas częścią tego pięknego projektu. Polecamy się na przyszłość" - napisała na swoim profilu Aleksandra Kwaśniewska.

I dodała kilka zdjęć, na których pozuje z Oscarem - jedno zostało zrobione w sklepie z pamiątkami, a napis na statuetce głosi "Best Dogsitter" czyli "dla najlepszego psiego opiekuna". "Nie mogło być inaczej. Genialny film! Wasza bliskość nieprzypadkowa i ważna dla ojczyzny!" - skomentowała od razu Natalia Kukulska.

Mąż Kwaśniewskiej, popularny wokalista, kompozytor i producent muzyczny, na swoim profilu instagramowym, wyjaśnił w czym rzecz. "Radość, jakbyśmy go dostali. Wczoraj w nocy film animowany 'Soul' ('Co w duszy gra') otrzymał dwa Oscary! Szczęście i duma" - napisał.

"Szczęście i duma", bo piosenkę do polskiej wersji tego filmu skomponował i zaśpiewał właśnie Kuba Badach (jej premiera miała miejsce w połowie lutego), zaś autorką tekstu do tego utworu jest jego żona Ola Kwaśniewska. Pod postem wokalisty jedna z internautek skomentowała: "Piękna jest polska wersja tej piosenki. Podstawa statuetki Oskara jest Wasza". Inna napisała, że piosenka ta "w niczym nie jest gorsza od obcojęzycznej wersji".

Podczas wspomnianej gali obraz Pete'a Doctera otrzymał Oscary w kategoriach: "najlepszy pełnometrażowy film animowany" oraz "najlepsza muzyka" (jej autorami są: Trent Reznor, Atticus Ross i Jon Batiste). Film opowiada o szkolnym nauczycielu muzyki, który otrzymuje życiową szansę, aby zagrać w najlepszym jazzowym klubie w mieście.

Niestety, ulega wypadkowi i zamiast do klubu trafia w tzw. przedświaty - do miejsca, gdzie nowe dusze, zanim zejdą na Ziemię, otrzymują osobowość, dziwactwa i pasje. Zdeterminowany, żeby odzyskać swoje życie, Joe zaprzyjaźnia się z młodą duszą, która nie rozumie, dlaczego doświadczenie bycia człowiekiem jest aż tak pociągające.