Jennifer Jason Leigh: Pierwsza nominacja do Oscara
Możemy już oglądać w kinach najnowszy film Quentina Tarantino "Nienawistna ósemka". Wśród aktorek nominowanych do Oscara 2016 w kategorii Najlepsza drugoplanowa rola żeńska znalazła się Jennifer Jason Leigh - jedyna kobieta z tytułowej "nienawistnej ósemki".
Grana przez nią przestępczyni Daisy Domergue jest na stałe przywiązana do bezwzględnego łowcy nagród Johna Rutha (Kurt Russel).
- Nie wyobrażam sobie, żeby był ktoś, z kim byłoby lepiej być skutym niż z Kurtem - śmiała się aktorka. - Żartowaliśmy, że ta sytuacja jest jak małżeństwo. Bardzo dysfunkcjonalne małżeństwo. Coś jak "Kto się boi Virginii Woolf?" na Dzikim Zachodzie. Moja bohaterka jest nieustraszona, ma w sobie coś z dzikiego zwierzęcia. I dodawała: - Daisy jest twarda, ale każdy z tej ósemki ma wbrew pozorom zasady, których się trzyma. Ma też swoje słabe punkty.
Tarantino mówił zaś: - Obsadziłem aktorów, którzy triumfy święcili w latach 90.: Rotha, Madsena, Russella. Jennifer też wtedy zaczynała grać i robiła duże wrażenie. Początkowo chciałem zatrudnić Jennifer Lawrence, którą bardzo cenię. Ale jednak była do tej roli za młoda. Więc zdecydowałem się na Jason Leigh. Jest naprawdę dobra i potrafi kilka rzeczy, które inni tylko grają. Na przykład krzyknąć, jakby ją mordowano.
Jennifer Jason Leigh jest laureatką wielu filmowych nagród, m.in. była nominowana do Złotych Globów. Jednak po raz pierwszy ma szansę sięgnąć po Oscara.
Kilka lat po wojnie secesyjnej przez wietrzne pustkowia Wyoming podróżują łowca nagród John Ruth (Russel), znany jako "Szubienica", oraz zbiegła przestępczyni Daisy Domergue (Jason Leigh). Podczas zamieci śnieżnej trafiają do zajazdu, w którym spotykają tajemniczych nieznajomych. Gdy gwałtowna nawałnica uderza w górski przyczółek, podróżnicy zaczynają rozumieć, że szanse na dotarcie do miasta są niewielkie, a ich największym zmartwieniem nie jest bezwzględna pogoda, lecz towarzysze o nieczystych intencjach.