Oscary: Meryl Streep nie jest faworytką
To nie Meryl Streep ("Żelazna Dama") jest faworytką niedzielnej gali Oscarów w kategorii "najlepsza aktorka", tylko nominowana do nagrody Akademii Viola Davis ("Służące") - przynajmniej według bukmacherów.
Kiedy Akademia ogłosiła w styczniu listę pięciu aktorek nominowanych do tegorocznego Oscara, było jasne, że z kwintetu: Glenn Close ("Albert Nobbs"), Viola Davis ("Służące"), Rooney Mara ("Dziewczyna z tatuażem"), Meryl Streep ("Żelazna Dama") oraz Michelle Williams ("Mój tydzień z Marilyn") - to właśnie odtwórczyni roli Margaret Thatcher w biograficznym filmie "Żelazna dama" jest najpewniejszą kandydatką do triumfu.
Brytyjscy bukmacherzy byli tak pewni swych prognoz, że zdecydowali się nawet na wypłacanie postawionych na Meryl Streep pieniędzy jeszcze przed poznaniem oficjalnego werdyktu; wszystko po to, by uniknąć później nagłych strat. Jednak kilka dni przed oscarową galą na czoło bukmacherskich statystyk niespodziewanie wysunęła się Viola Davis - gwiazda filmu "Służące".
Jedna z największych firm bukmacherskich w Wielkiej Brytanii - William Hill - za 1 funta postawionego na zwycięstwo czarnoskórej aktorki, wypłaci tylko 1,61 funta; kto wierzy w zwycięstwo Meryl Streep, również nie ma szans na zbicie kokosów, liczyć może bowiem ledwie na podwojenie stawki (2,2 funta).
"Byliśmy już bliscy realizowania zakładów na Meryl Streep, prawdopodobieństwo, że to właśnie ona zdobędzie Oscara graniczyło niemal z pewnością. Dziś, kilka dni przed galą, nie jest nawet faworytką" - powiedział rzecznika Williama Hilla.
Najwięcej zarobić można na wytypowaniu Rooney Mary oraz Glenn Close - bukmacherzy wypłacą aż 67 funtów, jeśli któraś z nich zdobędzie Oscara.
- - - - - - - - - - - - - -
W nocy z niedzieli na poniedziałek (26/27 lutego) zapraszamy na relację na żywo z oscarowej gali na stronach INTERIA.PL. Wszystkie informacje na temat Oscarów znajdziecie w naszym raporcie specjalnym poświęconym nagrodom Amerykańskiej Akademii Filmowej.