Wściekła Whoopi Goldberg
Whoopi Goldberg zaatakowała publicystów "New York Timesa" za pominięcie jej nazwiska w artykule poświęconym czarnoskórym zdobywcom Oscara.
Opublikowany w ubiegłym tygodniu tekst autorstwa Manohly Dargis i AO Scotta poświęcony był brakowi czarnoskórych aktorów wśród tegorocznych nominowanych do Oscarów.
Autorzy, porównując tegorocznych nominowanych do nagród Akademii z poprzednimi laureatami Oscarów, zwrócili uwagę na przypadki triumfu czarnoskórych artystów. Wśród bohaterów artykułu pojawili się: Halle Berry i Denzel Washingotn, którzy otrzymali statuetki dla najlepszych aktorów w 2002 roku oraz Hattie McDaniel, która w 1940 roku triumfowała w kategorii "najlepsza aktorka drugoplanowa" za rolę w "Przeminęło z wiatrem".
Autorzy tekstu nie pominęli również: Jamiego Foxxa, Foresta Whitakera, Morgana Freemana oraz aktorki nagrodzone w ostatnich latach za drugoplanowe kreacje: Jennifer Hudson oraz Mo'Nique. Na próżno jednak szukać w artykule "New York Timesa" wzmianki o Whoopi Goldberg, która w 1990 roku za rolę w filmie "Uwierz w ducha" sięgnęła po statuetkę Akademii dla aktorki drugoplanowej.
"Jestem trochę zmieszana wyznaniem, że tak bardzo mnie to zabolało" - Goldberg wyznała w telewizyjnym programie "The View". "Kiedy zdobywasz nagrodę Akademii, staje się to twoim dziedzictwem, to część tego, co osiągnęłaś. Do końca życia będę 'Whoopi Goldberg, laureatka Oscara', zostałam jednak pozbawiona tego tytułu przez krytyków 'New York Timesa', którzy powinni przecież wiedzieć więcej" - żaliła się aktorka.
"Zrobiłam ponad 50 filmów. Dwukrotnie byłam nominowana do Oscara - za 'Kolor purpury' i 'Uwierz w ducha'. Wygrałam raz - za rolę w 'Uwierz w ducha'" - dodała Goldberg. "To nie jest jakaś tajemnica. Jednak ci krytycy, czołowi krytycy 'New york Timesa'... ciężko nie traktować tego osobiście... To po prostu niechlujne dziennikarstwo" - zdenerwowała się Goldberg.
"Nawet ludzie w Somalii wiedzą o tym, że mam Oscara. Chińczycy też wiedzą" - spuentowała aktorka.
"Redakcja "New York Timesa" pozostała jednak niewzruszona.
"Problem dotyczy tych, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Ideą artykułu nie było wymienienie każdego czarnoskórego aktora, który zdobył Oscara. Chodziło o porównanie liczby czarnoskórych aktorów, którzy zdobyli statuetkę Akademii przed 2002 rokiem - kiedy triumfowali Halle Berry i Denzel Washington - z tymi, którzy wygrywali później. W tekście stoi czarno na białym, że w ciągu 73 lat historii Oscarów - do 2002 roku - tylko 7 czarnoskórych aktorów i aktorek zdobyło Oscara" - brzmiał komentarz "NYT".
