Coppola i Godard dostaną Oscara
Francis Ford Coppola i Jean-Luc Godard zostaną nagrodzeni honorowymi Oscarami za całokształt twórczości.
Poza wymienioną dwójką reżyserów, honorową statuetkę Akademii otrzymają również: aktor Eli Wallach oraz historyk kina Kevin Brownlow.
Tak jak w ubiegłym roku, honorowe Oscary nie będą wręczane w trakcie głównej ceremonii, tylko w ramach osobnej gali, która odbędzie się już w listopadzie w Los Angeles.
"Każdy z nagrodzonych twórców na trwałe zapisał się w pamięci widzów i poprzez swoja pracę wpłynął na rozwój sztuki filmowej" - w oficjalnym oświadczeniu napisał prezydent Akademii - Tom Sherak.
Akademia podkreśla, że Coppola, który ma już na koncie pięć statuetek - wyróżniony został za swą "działalność producencką". W założonej przez siebie w 1969 roku wytwórni American Zoetrope Coppola wyprodukował ponad 30 tytułów, m.in. "Między słowami" swojej córki Sophii.
Oscar dla Jean-Luka Godard to świetny prezent z okazji 80. urodzin francuskiego reżysera i ukoronowanie 50-letnia pracy twórczej. Pytanie czy znany ze swojej niechęci do Hollywood twórca przyjmie Oscara? O tym, że przyznano mu honorowe wyróżnienie Akademii Godard najprawdopodobniej dowiedział się w gazet. Przedstawiciele Akademii bezskutecznie próbowali skontaktować się z nim przez 24 godziny poprzedzające oficjalny komunikat.
"Próbowaliśmy faksem, mejlem, telefoniczine, oraz wykorzystując jego znajomych. Żadnego odzewu" - przyznał Bruce Davis Z Akademii, cytowany przez "Hollywood Reporter".
Godard znany jest również ze swojej niechęci do samolotowych podróży. Podobno dlatego, że nie wolno palić na pokładzie samolotu.