Andrzej Chyra: Słowo, które ostatnio lubię: innowacyjność
Andrzej Chyra był gościem gali otwarcia festiwalu Mastercard OFF CAMERA. Aktor opowiedział o swej nowej serialowej produkcji „Sortownia”. - Nie jest to film szpitalny, tylko rodzaj thrillera, w którym opowiadamy historię człowieka reagującego na pewną traumę sprzed lat. Reaguje na nią w życiu i pracy w sposób przekraczający to, co byśmy uznali za normę – ujawnił Chyra.
Dodał też, że cieszy się, że polskie seriale stawiają przed sobą coraz ambitniejsze cele. - Jest takie słowo, które ostatnio lubię – innowacyjność. Szukanie nowych narracji, nowych okoliczności. Widzimy to w serialach. Do tej pory zajmowały się one [tylko] opowiedzeniem historii, teraz nabierają takiego waloru, w którym kino, gatunek, forma mają coraz większe znaczenie – podkreślił Chyra.
Dodał też, że cieszy się, że polskie seriale stawiają przed sobą coraz ambitniejsze cele. - Jest takie słowo, które ostatnio lubię – innowacyjność. Szukanie nowych narracji, nowych okoliczności. Widzimy to w serialach. Do tej pory zajmowały się one [tylko] opowiedzeniem historii, teraz nabierają takiego waloru, w którym kino, gatunek, forma mają coraz większe znaczenie – podkreślił Chyra.