Reklama

Kasia Smutniak z nagrodą za reżyserię filmu "Mur" na festiwalu w Terni

Znana we Włoszech aktorka Kasia Smutniak, która zadebiutowała niedawno jako autorka dokumentu "Mur" o granicy polsko- białoruskiej, otrzymała w poniedziałek za ten film nagrodę za reżyserię na międzynarodowym festiwalu w Terni, dedykowanym dialogowi między narodami i religiami. Festiwal wygrali Izraelka i Palestyńczyk.

Znana we Włoszech aktorka Kasia Smutniak, która zadebiutowała niedawno jako autorka dokumentu "Mur" o granicy polsko- białoruskiej, otrzymała w poniedziałek za ten film nagrodę za reżyserię na międzynarodowym festiwalu w Terni, dedykowanym dialogowi między narodami i religiami. Festiwal wygrali Izraelka i Palestyńczyk.
Kasia Smutniak /Elianto/Mondadori Portfolio /Getty Images

19. edycję festiwalu w mieście w regionie Umbria wygrali Iris Zaki z Izraela za film "Egipt, piosenka miłosna", uznany za najlepszy dokument oraz Palestyńczyk Mohammed Almughanni ze Strefy Gazy za "Pomarańczę z Jaffy". Dostał on nagrodę za najlepszy film krótkometrażowy. Oboje zostali też nagrodzeni za scenariusz.

Laureaci nie weszli razem na scenę podczas ceremonii rozdania nagród - podała agencja Ansa. Podkreślano natomiast symboliczną wymowę przyznania nagród Izraelce i Palestyńczykowi w momencie konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie.

Zaki wyraziła solidarność z narodem palestyńskim i potępiła izraelskie ataki na Strefę Gazy.

Reklama

"Mur": Reżyserski debiut Kasi Smutniak

Film Kasi Smutniak, nagrodzonej za reżyserię, to osobista opowieść o jej podróży na granicę polsko-białoruską.

Aktorka tematem kryzysu na granicy polsko-białoruskiej zainteresowała się już na samym jego początku, w sierpniu 2021 roku. W listopadzie tego samego roku wspólnie z aktywistami z Polski i Włoch nakręciła reportaż dla włoskiego programu Propaganda Live, który odbił się dużym echem we Włoszech. 

To doświadczenie i poczucie bezsilności jeszcze silniej rozbudziło potrzebę, żeby w 2022 roku wrócić na granicę i ponownie o niej opowiedzieć. Tak powstał dokument "Mur", w którym Kasia Smutniak pokazuje przede wszystkim dramat ludzi szukających lepszego miejsca do życia i ogromny wysiłek działających na granicy aktywistów, którzy starają się im pomóc, często narażając swoje życie. Motywem przewodnim filmu jest mur, który stanął na granicy polsko-białoruskiej, i to on stał się powodem zestawienia dwóch perspektyw: współczesnej, a także historycznej z osobistą, rodzinną historią, którą Kasia Smutniak pokazuje, nie bojąc się szczerości i ważnych rozmów.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kasia Smutniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy