James Bond
Reklama

Javier Bardem: Czarny charakter blondynem

To człowiek wewnętrznie złamany, skrywający tajemnicę, o nieprzyjemnym, specyficznym wyglądzie - tak o Silvie, złoczyńcy ze "Skyfall", w którego się wcielił, powiedział hiszpański aktor Javier Bardem. - Mam nadzieję, że ta postać zaskoczy widzów - dodał.

- Silva podejmuje swe mroczne działania, kierując się osobistym celem. Nie chcę tłumaczyć, jaki to jest cel, aby nie odbierać widzom przyjemności z oglądania filmu - zastrzegł Bardem. - Powiem tylko: ta postać sprawia wrażenie na pół realistycznej i na pół - sztucznej - opowiadał aktor.

Po pamiętnej roli socjopatycznego zabójcy Antona Chigurha w filmie "To nie jest kraj dla starych ludzi" (2007) Joela i Ethana Coenów, Javier Bardem ponownie pojawi się na ekranach jako czarny charakter i znów - jako właściciel oryginalnej fryzury.

Fryzura Hiszpana była jednym z tematów pytań na spotkaniu z dziennikarzami w Londynie, podczas którego twórcy "Skyfall" i aktorzy opowiadali o filmie przed wprowadzeniem go do kin. Na ekrany w Polsce nowy film o Bondzie trafi 26 października.

Reklama

Na potrzeby roli w "Skyfall" włosy Bardema zostały przefarbowane na blond i oryginalnie uczesane. - Zamysł był taki, by nie tylko osobowość Silvy była "nieprzyjemna". Nieprzyjemny dla oka miał być także wygląd tego bohatera, który od razu pobudza wyobraźnię widza. Przyznam, że gdy pierwszy raz zobaczyłem moją nową fryzurę w lustrze, nie był to zbyt miły widok - opowiadał Bardem.

Specyficzne są nie tylko włosy Silvy w "Skyfall", ale również jego twarz. Bardem opowiadał w Londynie, że jednym z jego ulubionych bohaterów bondowskiej serii jest siłacz o pseudonimie Jaws, posiadacz pancernych zębów (w jego roli mierzący ponad dwa metry wzrostu Richard Kiel), przeciwnik Bonda, znany z filmów "Szpieg, który mnie kochał" i "Moonraker".

- Widziałem wszystkie filmy o Bondzie. Moim pierwszym był "Moonraker". Oglądałem go, gdy miałem 12 lat. Zapytałem wtedy ojca: "Dlaczego ta postać to czarny charakter? Przecież on jest taki słodki" - wspominał hiszpański aktor.

Przeczytaj recenzję "Skyfall" na stronach INTERIA.PL!

Rolę Silvy w "Skyfall", złoczyńcy, który sprowadza niebezpieczeństwo na szefową Jamesa Bonda - M, Bardem nazwał "marzeniem aktora". Chwalił scenariusz filmu. - Zagrałem w filmie akcji. Przekonał mnie m.in. znakomity scenariusz, który ma w sobie "to coś" - powiedział. "Skyfall" to "mocne kino" - uważa Bardem.

23. opowieść o agencie 007 wyreżyserował Brytyjczyk Sam Mendes, laureat Oscara za "American Beauty". W obsadzie, oprócz Bardema i wcielającego się w postać Bonda Daniela Craiga, są m.in.: Judi Dench, Ben Whishaw, Berenice Marlohe, Naomie Harris, Albert Finney, Ralph Fiennes i szwedzki aktor Ola Rapace.

Za produkcję filmu odpowiadają Barbara Broccoli i Michael G. Wilson. Zdjęcia kręcono w Wielkiej Brytanii, Turcji i Chinach.


50 lat Jamesa Bonda - zobacz nasz raport specjalny!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Skyfall | Javier Bardem | czarny charakter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy