Reklama

Mistrzowska Piątka i Małgorzata Zajączkowska. "Bardzo lubię opowiadania filmowe Jakimowskiego"

Już po raz drugi na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni pojawia się Mistrzowska Piątka. Zaproszenie do tegorocznej Piątki przyjęła między innymi Małgorzata Zajączkowska. Przewodnicząca jury tegorocznego Konkursu Głównego wybrała film "Imagine" w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego. Po seansie odbyło się spotkanie, które poprowadził Łukasz Grzegorzek.

Już po raz drugi na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni pojawia się Mistrzowska Piątka. Zaproszenie do tegorocznej Piątki przyjęła między innymi Małgorzata Zajączkowska. Przewodnicząca jury tegorocznego Konkursu Głównego wybrała film "Imagine" w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego. Po seansie odbyło się spotkanie, które poprowadził Łukasz Grzegorzek.
Małgorzata Zajaczkowska / Michal Wozniak/Dzien Dobry TVN /East News

Małgorzata Zajączkowska zasiada w jury Konkursu Głównego i pełni rolę jego przewodniczącej podczas 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wraz z nią wśród jurorów znajdują się także: Marcin Ciastoń, Marta Habior, Anna Jadowska, David Ondříček, Ewa Skoczkowska oraz Piotr Śliskowski.

Zajączkowska przyjęła w tym roku zaproszenie do Mistrzowskiej Piątki. Aktorka wybrała film "Imagine" w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego. Po seansie w Gdyńskim Centrum Filmowym odbyło się spotkanie, które poprowadził Łukasz Grzegorzek.

Reklama

Mistrzowska Piątka na 49. FPFF w Gdyni. Małgorzata Zajączkowska o "Imagine"

"Imagine" to międzynarodowa koprodukcja, której światowa premiera odbyła się na festiwalu w Toronto. Film, reżyserowany przez Andrzeja Jakimowskiego, opowiada historię Iana (Edward Hogg), charyzmatycznego instruktora niewidomych. Ian przybywa do prestiżowego ośrodka w Lizbonie, by za pomocą kontrowersyjnych metod nauczać młodych pacjentów sztuki orientacji w przestrzeni. Początkowa nieufność jego podopiecznych szybko przeradza się w rosnący entuzjazm, gdy Ian udowadnia skuteczność swoich metod. Centralną postacią staje się Ewa (Alexandra Maria Lara), która dzięki Ianowi zaczyna przezwyciężać swoje lęki i odkrywać nowe możliwości poza murami kliniki.

Łukasz Grzegorzek, reżyser "Córki trenera" oraz "Mojego wspaniałego życia", rozpoczął spotkanie po seansie od pytania o powód wyboru akurat tego konkretnego filmu przez Zajączkowską.

"Do mnie bardzo często wraca w różnych aspektach. Ma w sobie bunt, a jednocześnie jest takim filmem, który uświadamia mi, że my widzimy tylko to, co tak naprawdę chcemy zobaczyć. Czasami strasznie się ograniczamy i przyjmujemy, że rzeczywistość jest taka, jaka jest i nic z tym nie możemy zrobić. Odrzucamy pomocną rękę zamiast wyjścia ze swojego klosza. [...] Żyjemy z brakiem realizacji siebie i z żalem do siebie, obwiniając bardzo często innych ludzi za to, że ja nie jestem takim typem, ja nie lubię tego. Dlatego ten film jest mi tak strasznie bliski, ponieważ nie jest właściwie o ludziach niewidomych" - mówiła aktorka w rozmowie po seansie.

"Ja bardzo lubię opowiadania filmowe Jakimowskiego. One są o ludziach i to do mnie bardzo przemawia. Zawsze jest pięknie fotografowany i tak sobie pomyślałam - tutaj jest Lizbona, której widać bardzo niewiele. A jednocześnie widzimy kwintesencję tego, co jest w Lizbonie. Nie znam Lizbony, a jednocześnie to mi wystarczyło, żebym wiedziała, że tak - to jest to miasto i klimat tego miasta" - dodała Małgorzata Zajaczkowska w dalszej części spotkania.

Łukasz Grzegorzek, zahaczając o przesłanie filmu "Imagine", zapytał aktorkę, jak osobiście definiuje godność. "Pozwalam sobie i ludziom wobec mnie na tyle [...], na ile czuję się komfortowo. Jest taki moment, że możemy robić pewne ustępstwa, ale żeby przy tym czuć się chociaż trochę komfortowo ze sobą" - odpowiedziała.

Zajączkowska i Grzegorzek wspominali także jedno ze spotkań, przy okazji angażu aktorki do filmu "Moje wspaniałe życie". Pani Małgorzata wcieliła się w nim w postać Babci. W rozmowie po "Imagine" przyznała, że była zachwycona "Córką trenera" i z przyjemnością zagrała w następnym filmie Grzegorzka.

Czytaj więcej: Jego film wstrząsnął widzami. "Przedstawiamy świat, który był koszmarem"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Zajączkowska | Imagine
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama