Irański reżyser aresztowany
Jeden z najsłynniejszych irańskich reżyserów Jafar Panahi ("Biały balonik", "Krąg") został aresztowany przez władze swojego kraju.
Panahi został zatrzymany wraz z małżonką i 15 innymi osobami w poniedziałkowy wieczór. Podejrzewa się, że ma to związek z nasilającymi się od ubiegłego miesiąca represjami wobec rządowej opozycji.
Według pierwszego oficjalnego oświadczenia prokuratora Teheranu - Abbasa Jafariego Dowlatabadiego - aresztowanie Panahiego nie miało jednak "politycznego" charakteru i związane jest z inna sprawą.
49-letni reżyser objęty był zakazem opuszczania Iranu od czasu ubiegłorocznego festiwalu w Montrealu, gdzie w geście solidarności z irańska opozycją wystąpił w zielonym ubraniu. Zieleń jest w Iranie symbolem sprzeciwu wobec rządu i znakiem poparcia dla Hosseina Mousaviego - architekta i człowieka kultury, który w ubiegłym roku przegrał - podejrzewa się, że w nieuczciwej walce - prezydenckie wybory. Z tego powodu reżyser nie mógł uczestniczyć w tegorocznym festiwalu w Berlinie.
"Jesteśmy zaniepokojeni i przerażeni faktem, że reżyser, który zdobył tyle międzynarodowych wyróżnień, został aresztowany w związku ze swoją twórczością" - w specjalnym oświadczeniu stanowisko w sprawie Panahiego zajął dyrektor Berlinale - Dieter Kosslick
Większość filmów Panahiego jest zakazana w Iranie. "Krąg" z 2000 roku, krytykujący stosunek do kobiet w muzułmańskiej kulturze, zdobył Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji. Zrealizowany w 2006 roku "Offside" był polemiką z obowiązującym w Iranie zakazie uczestnictwa kobiet w meczach piłkarskich, portretując grupę dziewcząt, przebierających się za chłopców celem dostania się na stadion piłkarski.
Aresztowanie Panahiego nastąpiło po zamknięciu proreformatorskich gazet w Iranie: dziennika "Etemad" (Zaufanie) oraz tygodnika "Iran Dokht" (Córa Iranu), należących do rodziny opozycyjnego polityka Mehdiego Karubiego.