Roman Polański o Pompejach
Roman Polański ("Pianista") przygotowuje się do realizacji swego kolejnego filmu. "Pompeii" będzie thrillerem z budżetem 130 milionów dolarów.
Akcja filmu rozgrywać się będzie tuż przed i w trakcie erupcji Wezuwiusza - informuje serwis "Variety". Bohaterem filmu będzie młody inżynier, który będzie miał za zadanie naprawę akweduktu, którego rozpad zagraża bezpieczeństwu Rzymskiego Imperium.
Film będzie ekranizacją bestsellera Roberta Harrisa pod tym samym tytułem. Autor powieści pracuje właśnie nad scenariuszem.
Zdjęcia zaplanowano na lato we Włoszech.
Spodziewać się możemy wielkiego realizacyjnego rozmachu, film zakończyć ma bowiem wulkaniczny wybuch, który zniszczy ciągnący się ponad 100 kilometrów akwedukt.
W rozmowie z "Variety" Polański przyznał, że wcześniej nie był zainteresowany realizowaniem filmów, których akcja rozgrywałaby się w czasach antycznych; do podjęcia takiego projektu przekonał go jednak fakt, że historia opisana w "Pompejach" to materiał na dobry thriller.
"Poza tym przeczytałem wszystkie książki Harrisa" - powiedział Polański.
