Reklama

Zmarł serialowy gwiazdor

Amerykański aktor Robert Culp, znany z serialu telewizyjnego "I Spy", zmarł w środę, 24 marca, w swoim domu w Los Angeles. Jak podał rzecznik gwiazdora, przyczyną śmierci mógł być atak serca.

"Dziś rano Robert Culp spacerował po parku przed swoim domem i niespodziewanie upadł. Nie wiemy, czy przyczyną upadku był atak serca, po którym nastąpiła śmierć. Natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono zgon" - poinformował rzecznik gwiazdora, Dick Delson.

Dokładna przyczyna śmierci 79-letniego aktora zostanie podana po przeprowadzonym dochodzeniu.

Swoją karierę Culp rozpoczął w połowie lat 50. Aktorskie umiejętności prezentował głównie na małym ekranie. O jego sukcesie zadecydował popularny w latach 60. serial "I Spy", w którym artysta zagrał u boku Billa Cosby'ego.

Reklama

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zmarła | atak | atak serca | gwiazdor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama