Reklama

Zdarzali mi się fikcyjni mężowie

Agata Buzek, serialowa Julia z "Teraz albo nigdy!", opowiada jak radzi sobie z ciągłym zainteresowaniem mediów.

"Kiedyś mi się coś takiego zdarzało - paparazzi wyskakujący zza rogu ulicy albo śledzący mnie po nocy. Zdarzali mi się różni fikcyjni mężowie, mężczyźni i dzieci. Myślę, że mam to jednak za sobą" - wyznała Agata w rozmowie z serwisem 5 pytań.

"Teraz żyję trochę spokojniej i mam stały krąg przyjaciół, z którymi się widuję. Wydaje mi się, że to się uspokoiło i że nie mam z tym w tej chwili specjalnego problemu" - dodaje.

Serial "Teraz albo nigdy!" wywołał falę plotek w różnych gazetach na temat prywatnego aktorów, wcielających się z bohaterów filmu.

Reklama

"Odcinam się od tego. (...) Choć owszem, czasami trudno jest tak całkiem się od tego odciąć i mieć do tego całkowity dystans, bo jednak piszą o mnie, czy o moich znajomych, czasami jakieś okropne rzeczy, zupełnie bez sensu".

Agata Buzek nie uważa jednak, że "są tematy, których nie wolno ruszyć, o których nie wolno pisać, rzeczy, których nie wolno prasie zrobić".

"Gdyby mi ktoś coś takiego zrobił, poszłabym do sądu".

MediaRun.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agata Buzek | Jerzy Buzek | Teraz albo nigdy! | serial
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy