Reklama

Walach jak ulotny motyl

Główna rola Marty w serialu "Twarzą w twarz". Żona aktora Pawła Okraski ("M jak miłość"). Matka 2-letniego Piotra. Zwyciężczyni "Tańca z gwiazdami". Magda Walach - kobieta szczęśliwa.

W siódmej edycji show aktorka wygrała czerwoną corvettę. Ale od samej nagrody liczy się dla niej sam fakt wystąpienia w programie i związane z tym emocje. Myślała, że dotrwa najwyżej do trzeciego odcinka. Doszła do finału i wygrała.

"Dostałam więcej niż mogłam się spodziewać" - mówiła rozemocjonowana aktorka po programie.

Magda była jednak od samego początku faworytką. Jury zachwycało się jej stylem, elegancją i subtelnością.

"Tańczyłaś jak ulotny motyl" - chwalił ją Piotr Galiński.

Lekkość w tańcu wymagała jednak od niej wielu wyrzeczeń i kilkunastu godzin treningu tygodniowo.

Reklama

"Czasami wydawało mi się, że zatańczę się na śmierć, zwijałam się z bólu" - wspomina Magda w magazynie "Gala".

Wtedy pomagała chwila przerwy, ciastko i walc angielski, jej ulubiony taniec.

Ze swoim partnerem - Cezarym Olszewskim byli niepokonani w tańcach standardowych, świetnie czuli się też w tangu.

Magda uważa, że wszystko to dzięki małemu wypadkowi w czasie pierwszej próby. Przez przypadek stłukli lustro, ale od razu uznali to za dobry znak.

"By wygrać, musiałam się przełamać, pokonać samą siebie, a zarazem pozostać dawną Magda. Nie wiedziałam, czy uda mi się tego dokonać" - mówi aktorka.

A jednak się udało. Teraz Magda wróciła do rodzinnego Krakowa. Chce odpocząć, bo już niedługo musi się zjawić na planie zdjęciowym drugiej serii serialu "Twarzą w twarz", gdzie wystąpi obok Pawła Małaszyńskiego.

Gala
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Walach | Nieulotne | aktorka | M jak miłość | Twarzą w twarz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy