Reklama

W końcu wylądują w łóżku

Szkoła uwodzenia w "Teraz albo nigdy!". Iwonie Łaniewskikej (Tamara Arciuch) krok po kroku udaje się osaczyć Roberta Orkisza (Bartek Kasprzykowski). Czy mężczyzna w końcu przejrzy jej grę? I jaka będzie jego reakcja?

Nie bez kozery Iwona Łaniewska została kobietą biznesu. Jest naprawdę inteligentna, rzutka i błyskawicznie podejmuje decyzje. Do tego jeszcze potrafi tak tasować karty i w taki sposób je rozdawać, żeby wpływać na bieg gry. Oczywiście zawsze z korzyścią dla siebie. Z tej umiejętności korzysta zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym.

Od dawna miała ochotę na Roberta. W przeszłości nie udało jej się rozbić jego małżeństwa z Martą (Marta Żmuda Trzebiatowska), ale gdy teraz para się definitywnie rozstała, ona przystąpiła do działania. Orkisz, bądź co bądź również cwany lis, nawet nie zauważył, jak Łaniewska zawładnęła całym jego życiem. Jest jego szefową, załatwiła mu mieszkanie, bywa nawet jego prywatną psychoterapeutką. Doskonale sprawdza się w roli kogoś, kto utwierdza go w przekonaniu,

Reklama

że jest naprawdę wyjątkowy. Ba, bliski doskonałości! A Orkisz potrzebuje tego jak ryba wody.

W końcu Iwona i Robert wylądują w łóżku. Oboje dojdą do wniosku, że nawet w sypialni do siebie pasują. Będą żartować, dlaczego tak długo wytrzymywali bez tak fantastycznego seksu. Niestety, sielanka nie potrwa wiecznie. Robert odkryje kłamstwa Iwony. Dowie się, że mieszkanie, które zajmuje, w rzeczywistości należy do niej, a nie jej koleżanki. Poczuje się osaczony. Czy wyrwie się z jej szponów?

Świat Seriali
Dowiedz się więcej na temat: łożko | łózko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy