Reklama

Uniknął więzienia! Teraz odwyk

Charlie Sheen został w poniedziałek, 2 sierpnia, uznany za winnego przemocy domowej. Sąd w Aspen w stanie Kolorado potraktował jednak słynnego aktora dość łagodnie: zamiast do więzienia, wysłał go do kliniki odwykowej.

Sędzia zdecydował, że 44-letni Sheen będzie musiał poddać się miesięcznej kuracji antyalkoholowej w klinice w Malibu.

Będzie też musiał chodzić na zajęcia, które pozwolą mu lepiej panować nad wybuchami gniewu.

Brooke Mueller, trzecia żona aktora i matka jego dwóch synów, Boba i Maksa, podczas ostatnich świąt Bożego Narodzenia wezwała policję, gdyż mąż zaczął grozić jej nożem.

Wówczas gwiazdor serialu "Dwóch i pół" trafił nawet na kilka godzin do aresztu.

Reklama

Sheen i Mueller są małżeństwem od maja 2008 roku. Ze związku z Denise Richards znany z "Wall Street" i "Plutonu" aktor ma jeszcze dwie córki.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Charlie Sheen | kara więzienia | więź | wiezienia | sheen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy