Reklama

To już koniec "24 godzin"

Ta wiadomość zapewne zasmuci wszystkich fanów serialu "24 godziny" - popularna na całym świecie produkcja z Kieferem Sutherlandem w roli głównej wkrótce dobiegnie końca.

Jak donosi serwis WENN, ósmy sezon serialu nadawany obecnie w Stanach Zjednoczonych, będzie ostatnim w jego historii.

"To była rola mojego życia" - przyznał 43-letni Sutherland, który jest także producentem wykonawczym "24 godzin".

Aktor dodał, że "członkom obsady i ekipy serialu zależało na tym, aby zakończyć go mocnym akcentem, dlatego decyzja o tym, że ósmy sezon tej produkcji będzie już ostatnim, została podjęta przez nich wspólnie".

"Nigdy nie będę w stanie w pełni wyrazić mojego uznania dla wszystkich, dzięki którym powstał ten serial" - oznajmił Sutherland.

Reklama

"Kiedy wszystko zostało już zrobione i powiedziane, muszę przyznać, że to moi lojalni fani na całym świecie dali mi szansę, abym mógł grać rolę Jacka Bauera, za co jestem im niezwykle wdzięczny" - dodał gwiazdor.

Jak donoszą media, producenci serialu mają jednak w planach przeniesienie losów słynnego agenta elitarnej jednostki antyterrorystycznej na duży ekran.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kiefer Sutherland | W roli głównej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy