Reklama

Serial "Bez skazy" idzie pod nóż

"Bez skazy" (Nip/Tuck), kontrowersyjny serial o chirurgach plastycznych, nie będzie kontynuowany po stu nakręconych do tej pory odcinkach.

Produkcja, z Dylanem Walshem i Julianem McMahonem w rolach głównych, zadebiutowała w amerykańskiej telewizji w 2003 roku i natychmiast zyskała ogromną popularność,

W mediach pojawiły się jednak doniesienia, że setny odcinek serialu, do którego zdjęcia zakończyły się 12 czerwca, będzie ostatnim w jego historii.

Jeden z członków jego obsady, John Hensley, potwierdził te informacje w wywiadzie dla portalu PerezHilton.com. "Sądzę, że osiągnęliśmy impas, jeśli chodzi o to, jak dalej miałaby się rozwijać ta historia. Myślę, że kiedyś nasz serial był bardzo ciekawy i nowatorski, ale przeszliśmy taką samą drogę, jak inne seriale przed nami. Nasz moment już minął".

Reklama

Tymczasem fanom serialu "Bez skazy" przyjdzie poczekać na jego ostatnie odcinki, ponieważ ich emisja została zaplanowana dopiero na 2011 rok.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nóż | serial | Bez skazy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy