Reklama

Schejbal zesłana w góry

Zderzenie dwóch światów, spory i romanse. Ostatnie dni na planie "Szpilek na Giewoncie" - opowieści o dziewczynie z Warszawy rzuconej przez los do Zakopanego.

Po kilkunastu tygodniach intensywnej pracy w Zakopanem ekipa "Szpilek na Giewoncie" zawitała w okolice Warszawy. Kręcono końcowe sceny serialu: imprezę w biurze reklamy, huczne zaręczyny głównej bohaterki w karczmie i "zakopiański" dom pewnych dziarskich staruszków.

- Większość plenerowych ujęć zrealizowaliśmy w górach, teraz pozostały nam dokrętki wnętrz. Dzisiaj mamy dziewięć scen, jutro o dwie więcej. Na planie pojawi się kapela góralska, która będzie przygrywać uczestnikom biesiady - mówi reżyser Robert Wichrowski ("Klub szalonych dziewic", "BrzydUla").

Reklama

W Jazgarzewszczyźnie urządzono zakopiańskie biuro reklamy dziennika "Tu i teraz". W wyniku intrygi szefa wydawnictwa (Tomasz Schimscheiner), trafia tu Ewa Drawska (Magdalena Schejbal).

29-letnia warszawianka, wielbicielka zakupów, kawy i salonów kosmetycznych ma poprawić wyniki sprzedaży, ale wyjazd pod Tatry to dla tej bywalczyni modnych klubów zsyłka, degradacja i nieszczęście.

- Zaraz gram w scenie, w której wraz z innymi pracownikami zakopiańskiego biura przyniesiemy Ewie prezent, czyli gablotę, w której znajdują się jej szpilki. Jak się tam znalazły? Otóż nowa szefowa przegrała z nami zakład. Kiedy po raz pierwszy pojawiła się u nas, stanowczo stwierdziła, że nie pozostanie tu na dłużej, a jeśli tak się stanie, odda swoje najlepsze buty na obcasach. Nie chcieliśmy wyrzucać ich do kosza, więc trafiły do gablotki - śmieje się Wojciech Błach, grający Artura.

Jego bohater to samotnik, podróżnik i odważny ratownik górski, który nosi w sobie tajemnicę. Sekretem nie są natomiast problemy uczuciowe Hanki (Anita Jancia).

- Skąd te piękne kwiaty? Partner mojej bohaterki, łajdak i tyran, przyszedł do biura, żeby przeprosić za awanturę, jaką zrobił na ulicy - tłumaczy aktorka.

- Hanka tkwi w toksycznym związku, z którego nie może się uwolnić. Nie potrafi sama za siebie decydować, ma duszę artystki, a na dodatek wciąż jest zakochana - dodaje.

W następnych scenach zobaczymy Patryka (Piotr Zelt) dotychczasowego kierownika zakopiańskiego działu reklamy.

- Niezbyt dobrze się czuje w roli przywódcy, nie lubi podejmować decyzji - mówi o swoim bohaterze aktor.

I dodaje: - Święty spokój i wygodne życie, jakie wiódł do tej pory zostają zburzone, kiedy pojawia się Ewa. Ona nie pasuje do całego towarzystwa i chce robić rewolucyjne porządki. Dlatego trudno się dziwić, że Patryk czuje do niej niechęć.

Co zrobi główna bohaterka, aby pokonać wrogość nowych współpracowników? Czy da radę?

- Łatwo z pewnością nie będzie, gdyż trafi do miejsca, w którym każdy jest inny. Ta różnorodność charakterów sprawi kłopot Ewie - opowiada Magdalena Schejbal.

- Zakopane zmieni ją jednak. Pod wpływem gór i górali zrozumie, co jest w życiu ważne. Odkryje, że świat, który znała dotychczas, był pozbawiony głębszych wartości. Uwierzy też, że nie każdy związek musi kończyć się rozstaniem - podsumowuje artystka.

Premiera serialu "Szpilki na Giewoncie" w Polsacie już po wakacjach.

Artur Krasicki

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Gora | reklamy | szpilki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy