Reklama

Rewolucyjne zmiany w "Ranczu"

W czwartej serii "Rancza", do której zdjęcia rozpoczęły się w czerwcu, szykują się rewolucyjne zmiany - zapowiadają twórcy serialu.

Zdjęcia jak zwykle powstają w Jeruzalu pod Warszawą - miasteczku, które w serialu "gra" Wilkowyje. Pierwszego dnia na planie obecni byli Cezary Żak, Bartek Kasprzykowski i Marta Lipińska. "Jedna ze scen pokazuje wzburzonego wikarego Roberta. Zirytowany narzeka na stan wiedzy mieszkańców Wilkowyj, dotyczący podstawowych prawd wiary. Szczególnie rozzłościły go odpowiedzi uczniów na pytanie, co to jest Dekalog" - zdradza Wojciech Adamczyk, reżyser.

W czwartej serii "Rancza" twórcy nie raz zaskoczą widzów. Ujawniają, że będzie dużo hucznych ślubów. Na świecie pojawią się także nowi mieszkańcy Wilkowyj, a ci niedawno urodzeni zostaną ochrzczeni. Przede wszystkim jednak, Lucy (w tej roli Ilona Ostrowska) i Kusy (Paweł Królikowski) doczekają się potomstwa. Pojawi się także nowa postać - ciotka wójta i księdza.

Reklama

Poza tym, Wilkowyje będą wybierać nowego wójta. Co więcej, wieś zostanie wreszcie połączona z resztą świata - dzięki komputerom i Internetowi. Zmiany czekają także wiecznie spragnionych bywalców ławeczki. - Coraz rzadziej będziemy się spotykać. Każdy skupi się na pilnowaniu swoich interesów - mówi Bogdan Kalus, odtwórca roli Hadziuka. Nie zmieni się za to Czerepach (Artur Barciś), który nadal będzie snuł swoje intrygi.

Cezary Żak zdradza to, co czeka granego przez niego postaci bliźniaków. "Jako ksiądz będę chciał doprowadzić wszystkie nieformalne pary do przed ołtarz. Między mną a Michałową dojdzie do ostrego konfliktu" - ujawnia. "Jako wójt mocno natomiast odczuję, co znaczy mieć prawie dorosłą córkę. Kasia zaskoczy mnie nowym narzeczonym, z którym o dziwo przeprowadzę niezwykle ciekawe dysputy filozoficzne" - dodaje.

Czwarta seria "Rancza", która ma być jednocześnie ostatnią, ma pojawić się na antenie wiosną przyszłego roku.

Wirtualnemedia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy