Reklama

Randka we troje?

Przystojniaków dwóch, a damskie serce tylko jedno. Kandydat numer 1: Szymon, atrakcyjny lekarz. Opiekuńczy i oddany. Kandydat numer 2: Andrzej, seksowny prawnik. Pewny siebie i uwodzicielski. Co się wydarzy w 683. odcinku "M jak miłość"?

Szymon jedzie na uczelnię - wie, że Marta właśnie skończyła wykład. Uśmiecha się na myśl o spotkaniu... Ale humor traci na widok rywala. U boku Wojciechowskiej stoi Budzyński?.

- Cieszę się, że wreszcie pana poznałem! Marta wiele o panu opowiadała.

Adwokat uśmiecha się na powitanie. I od razu widać, że nieszczerze.

- Czyżby? - w głosie Szymona słychać chłód. - Przepraszam, trochę się spieszymy.

Lekarz ujmuje Martę pod łokieć. Chce zabrać ukochaną jak najdalej od rywala? Ale Budzyński na to nie pozwala. Wie, że Szymon zaprosił Martę na romantyczny wieczór - tylko we dwoje. I postanawia jego plany pokrzyżować.

Reklama

- Marta wspomniała, że umówiliście się na obiad? Jeśli mogę coś zaproponować - znam tu niedaleko wyśmienitą knajpkę. Naprawdę, jest doskonała, polecam! A może? wybierzemy się tam we trójkę? Szczerze mówiąc, też właśnie zamierzałem coś zjeść...

Szymon zamiera. Obiad z rywalem będzie trudny do "strawienia"! Ale odmówić nie wypada?

Jak zakończy się spotkanie obu, zabiegających o względy Marty mężczyzn?

Najnowszy odcinek serialu "M jak miłość" już w poniedziałek, 28 września, w TVP2.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: miłość | lekarz | kandydat | randka | szymon | M jak miłość | W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy