Reklama

"Przyjaciele" nie powrócą

Ci, którzy wciąż mają nadzieję zobaczyć na ekranie wielki powrót "Przyjaciół" i ich zabawnych perypetii, mogą poczuć się rozczarowani. Nowe odcinki mogą nigdy nie nadejść... Jak zdradziła Lisa Kudrow odtwórczyni roli Phoebe - "nie zapowiada się, żeby serial NBC miał się kiedykolwiek reaktywować".

"Wszyscy są zajęci" - tłumaczy Kudrow. Ale według niej największymi oponentami powrotu serialu na antenę nie są wcale takie gwiazdy jak Jennifer Aniston, Courteney Cox czy którykolwiek z aktorów, ale twórcy scenariusza: Marta Kauffman i David Crane. "Wydaje mi się, że nie uważają tego za dobry pomysł" - dodała Kudrow.

Nawet sama Lisa ma wątpliwości: "Owszem byłoby to zabawne, ale sama nie wiem. Jak? Dlaczego? Czy aby na pewno?" - zastanawia się aktorka.

Póki co Kudrow spotkała się na planie zdjęciowym z Courteney Cox, czyli można mówić o odnowieniu relacji na linii Phoebe-Monica. Aktorka pojawiła się gościnnie w odcinku serialu "Cougar Town" stacji ABC, którego gwiazdą jest własnie Cox. "To było fantastyczne. Courteney jest taka zabawna" - cieszyła się Kudrow.

Reklama

Niewykluczone, że niedługo w tej samej produkcji zobaczymy Jennifer Aniston. Jednak do ponownego spotkania całej szóstki "Przyjaciół" najwyraźniej nieprędko.

"Przyjaciele" emitowani byli w latach 1994-2004. Serial cieszył się ogromną popularnością, a ostatni odcinek obejrzało w Stanach Zjednoczonych 51,1 mln widzów. Serial nadawany był w ponad 100 krajach.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Lisa Kudrow | nowe odcinki | serial | Przyjaciele
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy