Reklama

Przeszły do historii Oscarów

Przyznana Mii Neal i Jamice Wilson nominacja do Oscara w kategorii "najlepsza charakteryzacja i fryzury" to wydarzenie historyczne. Są one bowiem pierwszymi Afroamerykankami, które wyróżniono w tej kategorii. Nominację przyniosła im praca na planie filmu "Ma Rainey: Matka bluesa". Mia Neal pełniła na nim rolę kierowniczki działu fryzur, Jamika Wilson była z kolei stylistką fryzur.

Przyznana Mii Neal i Jamice Wilson nominacja do Oscara w kategorii "najlepsza charakteryzacja i fryzury" to wydarzenie historyczne. Są one bowiem pierwszymi Afroamerykankami, które wyróżniono w tej kategorii. Nominację przyniosła im praca na planie filmu "Ma Rainey: Matka bluesa". Mia Neal pełniła na nim rolę kierowniczki działu fryzur, Jamika Wilson była z kolei stylistką fryzur.
Mia Neal i Jamice Wilson zostały dostrzeżone za swoją pracę przy filmie "Ma Rainey: Matka bluesa" /materiały prasowe

"Jestem oszołomiona i wdzięczna za tę nominację. Fakt, że jesteśmy z Jamiką pierwszymi Afroamerykankami nominowanymi w tej kategorii jest oszałamiający. Muszę teraz podnieść moje oczekiwania względem mojej pracy, bo nigdy nie pomyślałabym nawet, że jestem w stanie coś takiego osiągnąć" - powiedziała Mia Neal, która poprzednio pracowała na planie filmu "Nieoszlifowane diamenty".

"Muszę się uszczypnąć. Jestem zaszczycona tą nominacją. Robię to, co kocham. Nigdy bym się tego nie spodziewała. Nie potrafię nawet wytłumaczyć, jak się teraz czuję. Robię to, co kocham, a teraz jeszcze zostałam nominowana do Oscara" - skomentowała z kolei Jamika Wilson w rozmowie z portalem "Variety".

Reklama

"Uznanie mojej sztuki i talentu przez Akademię Filmową to coś wielkiego. To nominacja dla każdej młodej fryzjerki, która marzy o czymś więcej niż praca w salonie, która chce pracować na planach filmowych. To nominacja dla każdej młodej dziewczyny, która mówiąc rodzicom, że chce zostać stylistką fryzur, w odpowiedzi słyszy, że nie jest to poważne zajęcie. Nominacja potwierdza umiejętności i określa fryzjerstwo jako formę sztuki. Pokazuje też, że każda czarnoskóra kobieta lub czarnoskóry mężczyzna może to osiągnąć, a nasze talenty są wyjątkowe. Jesteśmy pierwsze, ale nie ostatnie" - dodała Wilson.

Kategoria "najlepsza charakteryzacja" została po raz pierwszy przedstawiona w 1981 roku. Powodem jej stworzenia było pominięcie rok wcześniej pracy charakteryzatorskiej przy filmie "Człowiek słoń" Davida Lyncha.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Oscary 2021
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy