Reklama

Pożegnanie z "Gotowymi..."

Teri Hatcher zaprzeczyła, jakoby nie była w stanie dogadać się na planie "Gotowych na wszystko" z odchodzącą z serialu Nicollette Sheridan. Zdradza też, w jaki sposób Edie zniknie z Wisteria Lane.

Hatcher uważa, że Sheridan powinna za występ w swoim finałowym odcinku dostać nominację do nagrody Emmy. Aktorka, która w popularnym serialu zagrała rolę blondwłosej piękności Edie, niedawno nakręciła ostatnie sceny swojej bohaterki w "Gotowych na wszystko".

Kto nie lubi wiedzieć, co stanie się w jego ulubionym serialu, niech dalej nie czyta.

Odważnym i ciekawskim zdradzamy, że Edie zginie w tajemniczym wypadku samochodowym.

Hatcher przyznaje, że będzie tęsknić za koleżanką. Wyśmiewa też wszelkie doniesienia, jakoby Sheridan była mało popularna wśród ekipy serialu.

Reklama

"Jestem bardzo wdzięczna za to, że miałam okazję z nią pracować. Ona zasługuje na wszelkie wyrazy szacunku i wszelkie nagrody na świecie" - zachwyca się serialowa Susan. - "Jej ostatni występ był wspaniale napisanym odcinkiem a ona zagrała to doskonale. Powinna za to zostać nominowana do Emmy".

Odcinek, w którym Edie pojawi się po raz ostatni, zostanie wyemitowany w Stanach Zjednoczonych 19 kwietnia.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Teri Hatcher | pożegnanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy