Reklama

Potknęła się biegnąc po Oscara!

Jennifer Lawrence zaliczyła wpadkę podczas oscarowej gali. 22-letnia gwiazda, która za rolę Tiffany w filmie "Poradnik pozytywnego myślenia" otrzymała Oscara w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa, upadła wchodząc na scenę...

Lawrence idąc na scenę po złotą statuetkę... przewróciła się.

Jej niesamowita suknia z kolekcji Diora okazała się... za długa. W dotarciu do mikrofonu pomógł jej Jean Dujardin, zeszłoroczny laureat Oscara za najlepszą rolę w filmie "Artysta".

Przemowa aktorki była krótka, ale pełna emocji (chyba nie do końca doszła do siebie po upadku).

Dziękowała w niej m.in. partnerowi z planu komediodramatu Davida O. Russella, Bradleyowi Cooperowi, który jednak musiał obejść się na oscarowej gali smakiem, bo statuetka w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy trafiła w ręce Daniela Day-Lewisa.

Reklama

Warto jednak zaznaczyć, że Lawrence otrzymała za swój "wyczyn" owację na stojąco. Co ciekawe, to już druga taka wpadka w jej wykonaniu, poprzednio podarła sukienkę w drodze na scenę po Złotego Globa.

Czytaj naszą relację z oscarowej gali!

Zobacz nasz raport specjany OSCARY 2013!

Dla 22-letniej aktorki to pierwszy Oscar w karierze. Przed dwoma laty była już co prawda nominowana za główną role w dramacie "Do szpiku kości" Debry Granik, ale wówczas musiała uznać wyższość Natalie Portman, nagrodzonej za kreację baletnicy w "Czarnym łabędziu".


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: aktorka | Jennifer Lawrence | Oscary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy