Reklama

"Parasite" triumfuje na Oscarach

"Parasite" Bonga Joon-Ho to zdecydowanie największy zwycięzca tegorocznej oscarowej gali. Produkcja otrzymała aż cztery statuetki, w tym tę najważniejszą - za najlepszy film. Obraz wyróżniono też w kategoriach: najlepsza reżyseria, scenariusz i międzynarodowy film, gdzie pokonał m.in. polskie "Boże Ciało".

"Parasite" Bonga Joon-Ho to zdecydowanie największy zwycięzca tegorocznej oscarowej gali. Produkcja otrzymała aż cztery statuetki, w tym tę najważniejszą - za najlepszy film. Obraz wyróżniono też w kategoriach: najlepsza reżyseria, scenariusz i międzynarodowy film, gdzie pokonał m.in. polskie "Boże Ciało".
Twórcy filmu "Parasite" mieli tej nocy wiele powodów do radości /Kevin Winter /Getty Images

Najwięksi przegrani to z kolei mający najwięcej nominacji przed ceremonią: "Joker", "Pewnego razu... w Hollywood", "1917" i "Irlandczyk".

Mający jedenaście szans na statuetkę "Joker", wieczór zakończył z dwiema nagrodami. Zgodnie z oczekiwaniami otrzymał go Joaquin Phoenix za najlepszą męską rolę pierwszoplanową oraz Hildur Guðnadóttir za muzykę.

Zawód musi czuć także Sam Mendes, którego mające dziesięć nominacji "1917" było faworytem kategorii najlepszy film i reżyseria. W obu musiał uznać jednak wyższość "Parasite". Ostatecznie film zdobył trzy Oscary: za zdjęcia (Roger Deakins), dźwięk (Mark Taylor i Stuart Wilson) i efekty specjalne (Guillaume Rocheron, Greg Butler i Dominic Tuohy).

Reklama

Czytaj również: Kasia Łaska zaśpiewała na gali przebój z "Krainy lodu 2"

Dwa Oscary trafiły w ręce "Pewnego razu... w Hollywood" Quentina Tarantino. Otrzymali je Brad Pitt za najlepszą drugoplanową rolę męską oraz Barbara Ling i Nancy Haigh za scenografię.

Ani jednej statuetki nie udało się natomiast zdobyć filmowi "Irlandczyk" Martina Scorsese, mimo że podobnie jak "Pewnego razu... w Hollywood" i "1917" również miał aż dziesięć oscarowych szans.

Oscary za role kobiece trafiły w ręce Renée Zellweger za pierwszoplanową kreację Judy Garland oraz Laury Dern za drugoplanowy występ w "Historii małżeńskiej" Noaha Baumbacha.

Oscary 2020 - laureaci:

Najlepszy film: "Parasite" - reżyser i producent Bong Joon-ho oraz producentka Kwak Sin-ae
Najlepsza reżyseria
: Bong Joon-Ho - "Parasite"
Najlepszy aktor pierwszoplanowy
: Joaquin Phoenix - "Joker"
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa
: Renée Zellweger - "Judy"
Najlepszy aktor drugoplanowy
: Brad Pitt - "Pewnego razu... w Hollywood"
Najlepsza aktorka drugoplanowa
: Laura Dern - "Historia małżeńska"
Najlepszy nieanglojęzyczny film
: "Parasite", reż. Bong Joon-Ho
Najlepsza animacja
: "Toy Story 4", reż. Josh Cooley (producenci: Jonas Rivera i Mark Nielsen)
Najlepszy film dokumentalny
: "Amerykańska fabryka", reż. Steven Bognar i Julia Reichert (producent Jeff Reichert)
Najlepszy scenariusz oryginalny
: Bong Joon-ho, Han Jin-won - "Parasite"
Najlepszy scenariusz adaptowany
: Taika Waititi - "Jojo Rabbit"
Najlepsze zdjęcia
: Roger Deakins - "1917"
Najlepsza muzyka
: Hildur Guðnadóttir - "Joker"
Najlepsza piosenka
: "(I'm Gonna) Love Me Again" z filmu "Rocketman" - muzyka: Elton John, tekst: Bernie Taupin
Najlepszy montaż
: Andrew Buckland i Michael McCusker - "Le Mans '66"
Najlepsze kostiumy
: Jacqueline Durran - "Małe kobietki"
Najlepsza scenografia
: Barbara Ling i Nancy Haigh - "Pewnego razu... w Hollywood"
Najlepsza charakteryzacja i fryzury: Kazu Hiro, Anne Morgan i Vivian Baker - "Gorący temat"
Najlepszy dźwięk: Mark Taylor i Stuart Wilson - "1917"
Najlepszy montaż dźwięku
: Donald Sylvester - "Le Mans '66"
Najlepsze efekty specjalne
: Guillaume Rocheron, Greg Butler i Dominic Tuohy - "1917"
Najlepszy film krótkometrażowy
: "The Neighbors' Window", reż. Marshall Curry
Najlepszy dokument krótkometrażowy
: "Learning to Skateboard in a Warzone (If You're a Girl)", reż. Carol Dysinger (producentka Elena Andreicheva)
Najlepsza krótkometrażowa animacja
: "Hair Love", reż. Matthew A. Cherry (producent Karen Rupert Toliver)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oscary 2020
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama