Oscary 2022: Twórcy "Sukienki" o nominacji
"Sukienka" Tadeusza Łysiaka została kilka dni temu nominowana do Oscara w kategorii najlepszy krótkometrażowy film fabularny. O emocjach, jakie towarzyszyły temu wyróżnieniu, a także o długiej drodze, jaką przebyła produkcja, aby otrzymać nominację, opowiadali w rozmowie z wp.pl reżyser i aktorka Anna Dzieduszycka.
"To jest mnóstwo emocji, bardzo pozytywnych, choć nadal to wszystko do mnie nie dochodzi. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa. Wzruszenie jest ogromne. Cieszę się sukcesem całej naszej ekipy 'Sukienkowej' i wszystkich osób, które nas wspomagały i promowały film. To jest coś niebywałego. Niesamowita historia" - opowiadała w rozmowie z wp.pl odtwórczyni roli głównej w "Sukience", Anna Dzieduszycka.
"Kompletnie się tego nie spodziewałem. Cały czas mam wrażenie, że to jest sen. Szczególnie, że to film studencki, film, którym miałem zaliczyć rok na Warszawskiej Szkole Filmowej. I nagle dwa lata po zrobieniu tego filmu, jesteśmy nominowani do Oscara" - uzupełniał reżyser Tadeusz Łysiak [wnuk wybitnego polskiego pisarza, Waldemara Łysiaka - przyp. red.].
Jak to się stało, że studencki film z Polski uzyskał nominację do Oscara? "To jest bardzo ciężka, tytaniczna wręcz praca Warszawskiej Szkoły Filmowej i Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Działaliśmy razem i staraliśmy się ten film po prostu pokazywać, poszerzać świadomość ludzi o jego istnienie" - wyznał Tadeusz Łysiak.
"Z krótkimi metrażami jest o tyle problem, że o ile tego długie filmy można gdzieś zobaczyć: w kinach czy na platformach streamingowych, to z tak zwanymi shortami jest dosyć ciężko. Dlatego bardzo nam zależało, żeby być obecnym w mediach, zarówno polskich, jak i zagranicznych. Nagroda na Atlanta Film Festival otwarła nam drogę do tak zwanej longlisty, a później potoczyło się to dalej: shortlista i nominacja" - uzupełniał reżyser.
Obraz, zrealizowany przez studenta Warszawskiej Szkoły Filmowej, opowiada o młodej pracownicy motelu (granej właśnie przez Annę Dzieduszycką), która z powodu niskiego wzrostu doświadcza odrzucenia ze strony mężczyzn.
O statuetkę z "Sukienką" powalczą: "Ala Kachuu - Take And Run" Marii Brendle, "On My Mind" Martina Strange-Hansena, "Please Hold" K.D. Davili oraz "The Long Goodbye" Aneila Karii.