Reklama

Oscary 2020: Co wiemy o nadchodzącej gali?

Hollywood powoli przygotowuje się do Oscarów 2020. Kto poprowadzi ceremonię? Kto będzie nominowany? I wreszcie, kto odejdzie z upragnioną statuetką w dłoni? Na wiele pytań już znamy odpowiedzi, na inne trzeba będzie poczekać.

Hollywood powoli przygotowuje się do Oscarów 2020. Kto poprowadzi ceremonię? Kto będzie nominowany? I wreszcie, kto odejdzie z upragnioną statuetką w dłoni? Na wiele pytań już znamy odpowiedzi, na inne trzeba będzie poczekać.
Tegoroczna laureatka Oscara dla najlepszej aktorki - Olivia Colman /Frazer Harrison /Getty Images

Kilka tygodni przed wydarzeniem magazyn "Vogue" zebrał wszystko, co powinniśmy wiedzieć o 92. gali wręczenia Oscarów.

Oscary to nagrody, które uznają zasługi artystyczne i techniczne w przemyśle filmowym. Każdego roku ceremonia organizowana jest przez Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej, gromadzi mnóstwo gwiazd i oferuje szczególny powrót do poprzedniego roku w branży filmowej. Pierwsza ceremonia odbyła się w 1929 r. Po raz pierwszy gala została wyemitowana w telewizji w 1953 r.

Czy wiadomo, kto w tym roku poprowadzi galę? Możliwe, że ceremonia odbędzie się bez niego. W 2019 roku, po raz pierwszy od 30 lat, Oscary nie miały osoby prowadzącej. Nie przeszkodziło to w przyciągnięciu przed ekrany ponad 29,6 mln widzów, o 12 proc. więcej niż rok wcześniej.

Reklama

Pewnikiem jest data Oscarów - 92. ceremonia wręczenia nagród Akademii odbędzie się 9 lutego 2020 roku w Dolby Theatre w Hollywood.

Na ogłoszenie nominacji trzeba jeszcze trochę poczekać, gdyż zostaną one podane do wiadomości 13 stycznia 2020 r. Wśród prognoz "Vogue'a" dotyczących Oscarów na 2020 r. znajdują się filmy: "Pewnego razu... w Holywood" Quentina Tarantino, "Irlandczyk" Martina Scorsese i "Historia małżeńska" Noah Baumbacha. Możemy również spodziewać się nominacji dla Grety Gerwig w kategorii "najlepszy reżyser" dzięki jej powrotowi z filmem "Małe kobietki". Polacy trzymają kciuki za film Jana Komasy "Boże ciało".

W 2019 roku Akademia została skrytykowana za to, że nie nominowała kilku nagrodzonych wcześniej Oscarem, reżyserów. Relacje między Akademią a Netfliksem były również kontrowersyjne. Kwestionowano zasadność nominacji dla produkcji Netfliksa. Pomimo aż 10 nominacji (zamienionych ostatecznie w trzy nagrody) "Roma" Alfonso Cuarona nie zdobyła Oscara za najlepszy film w zeszłym roku. Czy streamingowy gigant odniesie na tej imprezie zwycięstwo? Czas pokaże.

Akademia liczy ponad 9 tys. członków, choć dokładna ich liczba jest utrzymywana w tajemnicy. Członkowie są podzieleni na różne gałęzie, zgodnie ze swoją dyscypliną. Większość kategorii Oscarów jest nominowana przez członków odpowiedniej branży zawodowej - na przykład aktorzy nominują aktorów, reżyserzy zajmują się reżyserami. Ale wszyscy członkowie nominują do kategorii najlepszego filmu.

Po ogłoszeniu nominacji rozpoczyna się druga runda, w której każdy członek może głosować na wszystkie kategorie. Obowiązuje zasada większościowego głosowania, z wyjątkiem kategorii Najlepszy film. Tu działa system rankingowy. Chodzi o wskazanie najbardziej ulubionego filmu członków akademii. System wymaga, aby członkowie Akademii oceniali filmy od najlepszego do najgorszego. Jeśli żaden film nie uzyska 50 proc. głosów, wraca ponownie do rankingu i znów jest poddawany głosowaniu. Proces ten trwa, dopóki jeden film nie zwycięży ponad innymi i nie otrzyma nagrody.

Ważny jest również dress code oscarowej gali, który ewoluuje. W 1968 roku legendarna projektantka kostiumów Edith Head napisała do uczestników, wzywając kobiety do noszenia formalnych strojów wieczorowych, a mężczyzn do wyboru garnituru. W ostatnich latach czerwony dywan przyjął alternatywę: dla mężczyzn - muszki i smokingi, a dla kobiet długie i luksusowe sukienki. Jednak nie ma formalnego protokołu ubioru.

W 1986 roku Cher zaprezentowała się w sukni z odważnymi prześwitami, w bardzo ażurowej sukni z niezwykłym nakryciem głowy. W 1999 r. Celine Dion wystąpiła w białej marynarce założonej tył na przód - zapięciem z tyłu. W 2001 roku pojawiła się Bjork w sukni przypominającej gigantycznego łabędzia. A w 2019 roku Billy Porter przekroczył granice, paradując na ceremonii w okazałej sukni balowej.

Co nas czeka w 2020 roku? Odpowiedź już 9 lutego 2020.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Oscary 2020
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy