Oscary 2019: Lunch nominowanych
W poniedziałek 4 lutego 2019 roku odbył się coroczny lunch dla nominowanych do Oscara. Jego organizatorem jest Amerykańska Akademia Filmowa.
Spośród 212 nominowanych nie stawiło się jedynie kilka osób. Lunch jest organizowany co roku od 37 lat. Jego termin przypada na trzy tygodnie przed rozdaniem Oscarów.
Lunch poprzedziło przemówienie Johna Bailey'a, przewodniczącego Akademii. Zwrócił on uwagę na największą ilość nominowanych kobiet w historii nagrody.
Przewodniczący wyraził także swoje zadowolenie z nominacji przedstawicieli kina popularnego - "Bohemian Rhapsody", "Czarnej Pantery" i "Narodzin gwiazdy" - w kategorii najlepszy film.
Podczas swojego przemówienia Bailey zwrócił uwagę na dwójkę z tegorocznych nominowanych. Pierwszym był Paul Schrader, który ma szansę na Oscara za scenariusz oryginalny do "Pierwszego reformowanego". Chociaż ma on na koncie tekst do "Taksówkarza" i "Wściekłego byka", uznanych filmów Martina Scorsese, nigdy wcześniej nie był nominowany.
Drugim był Spike Lee, laureat nagrody honorowej w 2016 roku. Dzięki filmowi "Czarne bractwo. BlacKkKlansman" twórca "Rób, co należy otrzymał swoją pierwszą nominację za reżyserię.
Lunch został tradycyjnie zwieńczony wspólnym zdjęciem wszystkich nominowanych. Diane Warren, która w tym roku po raz dziesiąty w swej karierze ma szansę na Oscara za najlepszą piosenkę, uzasadnił popularność wydarzenia w prosty sposób. "Dzisiaj jeszcze nikt za nas nie przegrał".