Nowa aktorka w "Na dobre..."
W 295. odcinku "Na dobre i na złe" pojawi się nowa bohaterka - dziennikarka Joanna Szmit. Młoda reporterka zainteresuje się sprawą Latoszka - i ciążącymi na lekarzu oskarżeniami. Postanowi napisać artykuł o problemach polskiej służby zdrowia. Lena szybko odkryje, że dziennikarka jest bliską znajomą Bartosza...
Nową bohaterkę zagra Monika Dryl, znana widzom m.in. z filmu "Jasminum". Młoda aktorka w ostatnich latach zdobyła szereg nagród - m.in. w Konkursie Interpretacji Piosenek Anny German, na festiwalu "Pamiętajmy o Osieckiej" oraz na Festiwalu Piosenki Francuskiej i Przeglądzie Piosenki Aktorskiej.
Choć jest absolwentką Akademii Teatralnej w Warszawie, urodziła się w Białymstoku.
"Kiedyś, jak przyjeżdżałam do Warszawy i chodziłam po Starym Mieście, to zapierało mi dech, kiedy stąpałam po brukowanej uliczce Starego Miasta, dotykając białostocką stopą każdego kamyczka. Miałam coraz szybszy oddech i marzyłam o tym, żeby kiedyś chodzić tędy codziennie. I to się sprawdziło, co jest niesamowite..." - wyznaje w jednym z wywiadów.
Sen o Warszawie już się spełnił. O czym Monika Dryl marzy więc teraz?
"Dopóki będę miała w sobie ten dryg i dryl, potrzebuję dużych miast, dużej ilości ludzi, kontaktów. A kiedy stwierdzę, że chyba wykonałam już dziewięćdziesiąt procent roboty - bo nigdy nie zrobi się wszystkiego, co by się tak naprawdę chciało, ale w tym jest cała przyjemność, że ma się jeszcze o czym marzyć...- to wtedy chciałabym mieć domek pomalowany na niebiesko i tak zarośnięty, żeby nikt nie mógł mnie znaleźć!" - zdradza aktorka.
