Reklama

Niespodzianka w "Plebanii"

Realizatorzy serialu "Plebania" szykują nie lada gratkę dla swoich widzów. Do Tulczyna zawita bowiem Krzysztof Ibisz. W jakich okolicznościach, to na razie pozostaje tajemnicą.

Realizatorzy serialu "Plebania" szykują nie lada gratkę dla swoich widzów. Do Tulczyna zawita bowiem Krzysztof Ibisz. W jakich okolicznościach, to na razie pozostaje tajemnicą.

Tymczasem Krzysztof, postać, w którą wciela się znany prezenter, walczy z rakiem jelita, ale jak zapowiada scenariusz - wyjdzie z tej opresji.

Krzysztof Ibisz zaczął pracę w "Plebanii" sześć lat temu. Przyjechał wtedy do Tulczyna jako bezwzględny podrywacz i bogaty kolekcjoner dzieł sztuki, aby zająć się Wiki, czyli Agnieszką Włodarczyk.

"Chciałem, aby Wiki była moją utrzymanką. Miała studiować w Warszawie, opłacałbym jej naukę, a ona spotykała ze mną na kawę. Po latach wracam jako zupełnie inny człowiek, który dużo przeżył. Krzysztofowi, którego gram, chodzi o prawdziwą miłość i stąd jego stosunek do Wiki jest serdeczny, ciepły i głęboko uczuciowy" - zdradza prezenter.

Reklama

Krzysztof podąża więc śladem Wiki, ale dokąd zaprowadzi ich ta znajomość, dziś jeszcze nie wiadomo...

AKPA/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niespodzianka | "Plebania" | 'Plebania'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy