Reklama

Neil Gaiman wystąpi w "Simpsonach"

Jeden z najciekawszych twórców fantasy, Neil Gaiman, wystąpi w "Simpsonach". Wygląda na to, że gościnne pojawienie się w kreskówce to nowa forma wyróżniania... literatów.

Gaiman, wielokrotnie nagradzany za kultowy komiks "Sandman", a także książki takie jak "Koralina" czy "Amerykańscy bogowie", podzielił się informacją o swoim kreskówkowym debiucie na blogu.

Mimo że odcinek zatytułowany "The Book Job" nie trafi na ekrany w tym roku, Gaiman już był w Los Angeles, aby nagrać swoje kwestie. W kreskówce Gaiman wystąpi jako postać animowana, ale podłoży jej swój własny głos.

Jak przyznał pisarz najtrudniejszym zadaniem było odegranie właściwego akcentu, ponieważ poproszono go o "amerykański, który dla Amerykanów brzmiałby jak brytyjska wymowa Dicka Van Dyke'a dla Brytyjczyków". Dla wyjaśnienia, próby posługiwania się przez amerykańskiego aktora gwarą londyńską (tzw. cockney) okrzyknięto najgorszym akcentem w historii kina.

Reklama

Wcielanie się w siebie w kreskówce, która stanowi satyrę na współczesne amerykańskie życie rodzinne, urosło w ostatnich czasach do rangi popkulturowego wyróżnienia. Przez "Simpsonów" przewinęła się prawdziwa plejada gwiazd filmu, muzyki, a nawet polityki (Tony Blair).

Co więcej Neil Gaiman dołącza tym samym do elitarnej grupy literatów, którzy już zaszczycili "Simpsonów". W kreskówce wystąpił John Updike, a także Thomas Pynchon.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy