Namiesza w "Barwach szczęścia"
W "Barwach szczęścia" pojawi się nowa bohaterka. Edyta uprzykrzy życie rodzinie męża żądaniami, pretensjami i namawianiem do przestępstwa. Zagra ją znana z serialu "Klan" Agnieszka Wosińska.
Michał Jeleń (Krzysztof Respondek) nie tylko ma mnóstwo własnych problemów, ale na dodatek jest wciągany przez brata Kostka (Adam Cywka) w jego sprawki. Były już kłamstwa i finansowe machinacje na szkodę bliskich. Potem Kostek zaczął interesy z ludźmi, z którymi lepiej się nie spotykać. A kiedy spróbował się wyplątać z niebezpiecznych kontaktów z mafią, doszedł do zbrodni.
Za zlecenie zabójstwa grozi mu dożywocie. I znowu pomocy szuka u brata. Michał ma dać aresztowanemu Kostkowi alibi. Czy podtrzyma fałszywe zeznania i narazi się na więzienie dla kogoś takiego? Akcję ratowania Kostka zacznie jego żona Edyta.
Pojawi się u Jeleniów gotowa na wszystko, byle tylko Michał nie odwołał zeznań i nadal zapewniał jej mężowi alibi. Wizyta u rodziny zakończy się jednak kłótnią. Doroty (Anna Piróg-Karaszkiewicz) nie wzruszą jej prośby, groźby ani łzy! Kiedy Edyta powoła się na swoje dzieci i ich zagrożoną przyszłość, Dorota wybuchnie.
"A co z moim synem? On może mieć ojca w więzieniu?" - zapyta.
Odpowiedź, że przecież Michałowi grożą co najwyżej trzy lata więzienia, a nie dwadzieścia pięć, jak się Kostkowi wydaje, tylko doleje oliwy do ognia.
"Michał, w przeciwieństwie do Kostka, całe życie pracuje uczciwie. Nie miesza się w podejrzane interesy, nie kłamie i nie kręci! Dlaczego ma cierpieć przez głupotę brata? Trzy lata to dla ciebie mało?" - wykrzyczy Dorota.
Ale nie tak łatwo pozbyć się kogoś tak twardego, wyrachowanego i egoistycznego jak Edyta.
Wiosną będziemy ją oglądać bardzo często, bo jej wątek rozwinie się i to w zaskakującym kierunku. Kostek będzie w areszcie, a Edyta, na początku ofiarna i lojalna żona, stopniowo straci energię do jego obrony. Po co sobie komplikować życie przez kogoś takiego? Można darować przestępstwo, zwłaszcza gdy przynosi korzyści, ale naiwność oraz nieostrożność są niewybaczalne.
Edyta zacznie się zastanawiać, czy związała się jednak z właściwym człowiekiem. Może powinna bardziej zainteresować się Michałem?
"Nie oceniam granych postaci według kryteriów: dobra, zła albo wyrachowana" - mówi Wosińska.
I dodaje: "Koncentruję się na człowieku, którego mam zagrać i bronię jego racji. To jedno z moich zadań".
Aktorka, która dla miłośników seriali jest na razie przede wszystkim siostrą Dorotą Lubicz z "Klanu", cieszy się, że zagra kobietę, będącą przeciwieństwem zakonnicy, bo możliwość odkrywania nowych emocji to jej zdaniem jedna z największych atrakcji aktorstwa.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych serialach i podyskutować o nich, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl.
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"