"M jak miłość": Własne love story
Tadeusz Chudecki zachwycił publiczność rolą w "M jak miłość", gdzie wciela się w postać ciepłego i sympatycznego Henia, który jednak nie ma szczęścia w życiu prywatnym. Obecnie aktor przygotowuje się do nowej produkcji,w której zagra... górala.
Artysta wyznaje, że niedługo Heniek nie będzie już tylko pomocnikiem Marty i wujkiem dla jej dzieci, a w jego życiu pojawi się kobieta.
- Wreszcie przeżyje własną love story i stanie się innym człowiekiem. Będzie dowcipnie i pięknie, jestem więc usatysfakcjonowany jako aktor - zdradza Chudecki.
Zmiany nie zajdą jedynie w serialu, ale także w życiu prywatnym artysty.
- Mijają trzy lata od śmierci mojej żony Luizy. Wyszedłem już z cienia smutku, a wchodzę w nową przestrzeń, i tak, jak mój bohater Henio, przeżywam różne uniesienia - opowiada.
Aktor świetnie dogaduje się ze swoim 16-letnim synem Szymonem, który bez problemu odnalazł się w nowej sytuacji.
- To fantastyczny chłopak. Ma swój zespół muzyczny, który niestety, bardziej go pasjonuje niż nauka, ale dzięki temu ubyło trochę w jego życiu wariacji. Współpracujemy ze sobą, jak przystało na dwóch dorosłych facetów - przekonuje Chudecki.
Aktor zna kilka języków obcych. Jak wyznaje, praktyka daje lepsze efekty, niż jakiekolwiek kursy językowe.
- Dlatego kupuję rozmówki i gdy czegoś nie wiem, pokazuję paluchem zdania, a ludzie mi pomagają. Najłatwiej porozumiewać się rękoma. Podróże to genialny sposób na naukę języka i fantastyczna zabawa - śmieje się serialowy Henio.
Od pewnego czasu dom artysty stoi otworem dla wszystkich przyjaciół i przynajmniej raz w miesiącu wydaje dla nich uroczysty posiłek, głównie z okazji premier filmowych lub telewizyjnych. Dzięki temu, może pochwalić się swoim talentem kulinarnym.
- A ponieważ uwielbiam gotować, to muszę znaleźć tylko czas na przygotowanie odpowiedniego menu. Najchętniej serwuję potrawy włoskie i cieszę się, gdy smakują. Poznaję to po tym, jak goście się rozluźniają - rozmawiają, żartują, śmieją się... - podkreśla Chudecki
Aktor ma już pewne plany wakacyjne, jednak z uwagi na nowe propozycje nie może sobie pozwolić na zbyt wiele.
- Z uwagi na zajęcia zawodowe parę wyjazdów już mi wypadło, ale staram się nad tym panować. Tym bardziej że w jednym z najnowszych seriali mam zagrać... górala. Muszę dobrze się do tej roli przygotować, bo pochodzę ze Szczecina - podsumowuje.
Z Tadeuszem Chudeckim rozmawiała Teresa Gałczyńska.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o swoich ulubionych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"
