Reklama

Leśna Góra pełna marzeń

Śmiech, radość i zabawa - w szpitalach zwykle ich brakuje. Wyjątek stanowi Leśna Góra. Szpital z serialu, który spełnia dziecięce marzenia.

W 291. odcinku "Na dobre i na złe" zobaczymy małą gwiazdę - 7-letnią Olę. Dziewczynka została aktorką dzięki fundacji "Mam marzenie", która pomaga spełniać życzenia nieuleczalnie chorych dzieci. Ola marzyła właśnie o tym, by zagrać w ulubionym serialu. Scenarzyści napisali rolę specjalnie dla niej.

Już wkrótce w "Na dobre i na złe" pojawi się wątek rejsu do Afryki, w który popłyną ciężko chore dzieci i jedna z pacjentek szpitala - znana dziennikarka. Przed wyprawą, telewizyjna gwiazda (grana przez Adriannę Biedrzyńską) spotka się z jedną z zaproszonych na jacht dziewczynek. Widok chorego dziecka - i rozmowa z nim - odmieni ją na zawsze...

Reklama

Mała Ola na plan serialu przyjechała aż z Nowego Targu. Podróż miała z przygodami. Pociąg, którym jechała do stolicy... utknął w zaspie! W efekcie Ola dotarła do Warszawy dopiero o północy. Ale o śnie nie myślała. Przed pójściem do łóżka kolejny raz ćwiczyła z mamą rolę.

Następnego dnia, Ola - wraz z rodzicami - pojechała już prosto do filmowej "Leśnej Góry" (czyli do Sękocina). Na planie czuła się jak ryba w wodzie. Nie dość, że nie miała tremy, to jeszcze... podpowiadała kwestie innym aktorom!

Pomogła nawet samej Adriannie Biedrzyńskiej... W przerwie między ujęciami, szalała za to w charakteryzatorni - i jak prawdziwa gwiazda pozowała do zdjęć. Zebrała też autografy od całej serialowej ekipy, były wspólne zdjęcia.

W Sękocinie Ola spędziła cały dzień - w sumie zagrała aż w trzech scenach. A gdy reżyser ogłosił koniec zdjęć... ona oznajmiła głośno, że właśnie zmieniła zdanie: jak dorośnie nie chce być lekarką, tylko aktorką! Na pożegnanie, mała aktorka dostała torbę pełną prezentów - m.in. skrypt z podpisami kolegów z planu i album na robione w "Na dobre i na złe" zdjęcia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gora | Leśna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy